Nadia była tylko jedenastoletnim dzieckiem, kiedy młody mężczyzna porwał ją z przyczepy kempingowej, stojącej na tyłach domu rodziców, i wywiózł na pustkowie w górach, do chaty położonej w rozległych lasach, gdzie nie docierały dźwięki cywilizacji, żadna droga nie prowadziła do innych zabudowań, a nocami pojawiały się wilki. Sama ze swoim porywaczem dziewczynka musiała nauczyć się nie tylko życia w lesie, ale też zrozumieć, kim jest ten mężczyzna i dlaczego to właśnie ją skazał na taki los. Odkrycie tajemnicy zmieniło wszystko. Po latach porwanie Nadii pozostaje nierozwiązaną sprawą w policyjnych kartotekach. Tymczasem młoda kobieta w górach prosi przypadkowego kierowcę o pomoc. Sprawa Nadii może zyskać nowe oblicze. Dlaczego dopiero po tylu latach?
Format: e-book
Ilosć stron: 440
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Dziewczyna z gór to opowieść pełna emocji, pełna uczuć i myśli, która pozostaje w naszych umysłach tak jak drzazga pod skórą i zmusza nas do refleksji. Bohaterką tytułową powieści jest Nadia, początkowo jedenastolatka, na finale dwudziestopięcioletnia młoda kobieta. Rodzice Nadii bardzo długo starali się o dziecko aż wreszcie się doczekali, w międzyczasie zostali rodzicami zastępczymi i w ten sposób wykorzystywali swój niespełniony instynkt rodzicielski. Kiedy dziewczynka miała jedenaście lat została w nocy porwana z domu przez młodego wychowanka jej rodziców, Jakuba. Jakub wiele przeszedł w swoim życiu, był przekazywany z jednej rodziny zastępczej do drugiej, trafił nawet do Domu Zła, który mocno odcisnął się na jego osobowości i dalszym życiu. Porwał Nadię, opiekował się nią i pokazał jej zupełnie inne życie. Okazało się, że jest jej ojcem. Początkowo pilnował jej i strzegł, bo akcja poszukiwawcza trwała wiele lat. Po pewnym czasie dziewczynka pokochała porywacza i nie wyobrażała sobie życia bez niego, choć ciągle tęskniła do swej mamy. Po wielu latach mogła wreszcie wrócić do swej rodziny, do mamy, cioci, ojca... Jednak pomimo, że przez lata tęskniła za nimi, jej życie zmieniło się i bardzo brak jej było Jakuba...
Dziewczyna z gór to powieść, która wstrząsa czytelnikiem i skłania go do myślenia i postawienia się zarówno w roli porwanego dziecka, jego rodziców, ale również po stronie porywacza. Jakub został mocno skrzywdzony przez życie i jego system postrzegania rzeczywistości i odróżniania dobra od zła został zaburzony. Porwanie było dla niego jedynym sposobem, aby móc przebywać z córką. Czy to była dobra, czy zła decyzja? Jak to odbiło się na życiu jego córki? Myślę, ze powinniście przeczytać tą powieść i wyrobić sobie własne zdanie. Ja wiem jedno, każda ze stron tej arcytrudnej sytuacji była poszkodowana, ale również każda z nich wyciągnęła z tego wnioski i doświadczenia, nie zawsze negatywne.... Małgorzata Warda potrafi wstrząsnąć czytelnikiem i zabrać mu kawałek duszy, a jej powieści zawsze na długo pozostają w mojej pamięci. Polecam serdecznie!
Bardzo cenię prozę Małgorzaty Wardy za to, że zawsze w swoich powieściach porusza trudne i kontrowersyjne tematy w sposób dający do myślenia i przedstawiający dwa punkty widzenia. Autorka nie narzuca nam swego zdania, a jednak bardzo obrazowo przedstawia tematy, które wplata w fabułę swoich powieści.
Dziewczyna z gór to opowieść pełna emocji, pełna uczuć i myśli, która pozostaje w naszych umysłach tak jak drzazga pod skórą i zmusza nas do refleksji. Bohaterką tytułową powieści jest Nadia, początkowo jedenastolatka, na finale dwudziestopięcioletnia młoda kobieta. Rodzice Nadii bardzo długo starali się o dziecko aż wreszcie się doczekali, w międzyczasie zostali rodzicami zastępczymi i w ten sposób wykorzystywali swój niespełniony instynkt rodzicielski. Kiedy dziewczynka miała jedenaście lat została w nocy porwana z domu przez młodego wychowanka jej rodziców, Jakuba. Jakub wiele przeszedł w swoim życiu, był przekazywany z jednej rodziny zastępczej do drugiej, trafił nawet do Domu Zła, który mocno odcisnął się na jego osobowości i dalszym życiu. Porwał Nadię, opiekował się nią i pokazał jej zupełnie inne życie. Okazało się, że jest jej ojcem. Początkowo pilnował jej i strzegł, bo akcja poszukiwawcza trwała wiele lat. Po pewnym czasie dziewczynka pokochała porywacza i nie wyobrażała sobie życia bez niego, choć ciągle tęskniła do swej mamy. Po wielu latach mogła wreszcie wrócić do swej rodziny, do mamy, cioci, ojca... Jednak pomimo, że przez lata tęskniła za nimi, jej życie zmieniło się i bardzo brak jej było Jakuba...
Dziewczyna z gór to powieść, która wstrząsa czytelnikiem i skłania go do myślenia i postawienia się zarówno w roli porwanego dziecka, jego rodziców, ale również po stronie porywacza. Jakub został mocno skrzywdzony przez życie i jego system postrzegania rzeczywistości i odróżniania dobra od zła został zaburzony. Porwanie było dla niego jedynym sposobem, aby móc przebywać z córką. Czy to była dobra, czy zła decyzja? Jak to odbiło się na życiu jego córki? Myślę, ze powinniście przeczytać tą powieść i wyrobić sobie własne zdanie. Ja wiem jedno, każda ze stron tej arcytrudnej sytuacji była poszkodowana, ale również każda z nich wyciągnęła z tego wnioski i doświadczenia, nie zawsze negatywne.... Małgorzata Warda potrafi wstrząsnąć czytelnikiem i zabrać mu kawałek duszy, a jej powieści zawsze na długo pozostają w mojej pamięci. Polecam serdecznie!
Książka dostępna jest w formacie e-book na Legimi.pl
Na pewno będę czytała tę książkę, ponieważ uwielbiam wszystkie tytuły wydawane pod skrzydłami klubu Kobiety to czytają. 😊
OdpowiedzUsuńMam w planach tę książkę, kusi mnie od dawna!
OdpowiedzUsuńWarda tworzy specyficzne powieści, ale chyba właśnie przez to nieustannie mnie do nich ciągnie, więc po ten tytuł też na pewno sięgnę. :)
OdpowiedzUsuń