czwartek, 17 października 2019

137. Dziewczyna kata - Magdalena Knedler

Julia Zan, młoda dziennikarka, prowadzi w lokalnym radiu program o zabytkowych przedmiotach. Zainteresowana tajemniczymi losami cennego pucharu Messenhamera zgłębia historię wrocławskiego skarbu z Bremy. Trop wiedzie do ekscentrycznego jubilera, dzięki któremu dowiaduje się o istnieniu tajemniczej broszy. Julia po śladach broszki kroczy przez siedemnastowieczny Presslaw, mija stosy i szubienice, patrzy na wybuch wojny trzydziestoletniej i miasto ogarnięte morową zarazą. Tajemniczy przedmiot skrywa prawdę o ludzkich namiętnościach. Miłość, zazdrość i nienawiść zostały na zawsze utrwalone w szlachetnym kruszcu. Czy to za sprawą czarów wszystko zaczęło się od Magdaleny, pięknej dziewczyny w czerwonej sukni zakochanej w miejscowym kacie? A może od Heinricha, młodego złotnika, którego kamienna głowa – jak głosi legenda – do dzisiaj tkwi w ścianie wrocławskiej katedry? 
Okładka: miękka
Ilość stron: 340
Wydawnictwo: MANDO 


Mam zdecydowanie słabość do Magdy Knedler i jej książek - po prostu je uwielbiam! Jednak nie czynię tego bezpodstawnie, ta młoda kobieta pisze znakomite książki, które opiera na szerokiej dokumentacji. Jej książki maja swoje drugie dno, gdzieś w tle jest natchnienie i fakty, które zostały przekute w niesamowitą opowieść. Jakiś czas temu czytałam Moje przyjaciółki z Ravenbruck, które utkwiły mi w pamięci na długo,a teraz niezwykła, przepiękna Dziewczyna kata osnuta na procesach czarownic i niezwykłej sztuce złotniczej. Ta powieść też skradła kawałek mojego serca, a okładka zachwyciła mnie. Cudowne wydanie i jeszcze piękniejsze wnętrze - to najnowsza powieść Magdy Knedler Dziewczyna kata.

Młoda dziennikarka, Julia Zan, córka sławnej matki, jest singielką, mieszkająca w połówce starego domu. Kobieta pasjonuje się zabytkowymi artefaktami i potrafi o nich pięknie opowiadać w swojej audycji radiowej. Pewnego dnia trafia na ślad i zdjęcia starego kufla, pięknie zdobionego, który wykonał znany złotnik Mesenhammer. Julia jest nim zafascynowana, na tyle mocno, aby pójść po jego śladach i spróbować zgłębić historię oraz opowiedzieć o niej na antenie. Śladami kufla trafia na szkicownik siedemnastowiecznego czeladnika złotniczego, w którym znajduje przepiękną broszę oraz szkice pięknej kobiety płonącej na stosie. Idąc tym śladem trafia na temat procesów czarownic, w których zginęła Magdalena, kobieta ze szkiców. Ślady prowadzą do Presslaw, czyli dawnego Wrocławia. Julia napotyka na swojej drodze wiele ciekawych osób, dzięki którym zgłębia historię czarownic, złotników i ...kata. Po śladach kufla poznaje historię ludzkich losów, miłości, zdrady, cierpienia i zazdrości, a wszystko owiane tajemnicą.

Dziewczyna kata to fascynująca historia, która została opowiedziana dwutorowo. Z jednej strony mamy 2018 rok, Wrocław i losy Julii Zan, a z drugiej poznajemy Magdalenę mieszkającą w Presslaw w XVII wielu. Los zdaje się zataczać koło, a losy tych dwóch zupełnie różnych kobiet splata się w jedną niesamowitą opowieść. Opowieść przepięknie napisaną, pełną niezwykłych faktów, ale i pełną domysłów, które dają pole do pracy naszej wyobraźni.
Po raz kolejny Magda Knedler mnie zaskoczyła wyborem tematu, ale i urzekła. Jestem zachwycona jej najnowszą książką i pełna niedosytu. Chcę jeszcze!!!!!




możecie kupić w księgarni TaniaKsiążka





2 komentarze:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...