środa, 20 listopada 2019

155. Pozwól mi kochać - Ilona Gołębiewska

Sabina Horczyńska jest kobietą sukcesu – pracuje jako wykładowca na uczelni, świetnie zarabia, cieszy się uznaniem. Jednak z dnia na dzień traci posadę i dobre imię, na które pracowała całe życie. Wszystko za sprawą oskarżenia o oszustwo i przyjęcie łapówki. Córka namawia ją, żeby wyjechała do rodzinnego dworu na Podlasiu. Sabina nie ma ochoty odwiedzać Lipowego Wzgórza ze względu na matkę, z którą od lat żyje w konflikcie. W końcu decyduje się na wyjazd, bo matka wyrusza akurat w długą podróż. Sabina nie przypuszcza nawet, jak wielkie zmiany zapoczątkuje w jej życiu ta pozornie błaha decyzja. Angażuje się w działalność Akademii Sztuk Anielskich, pomaga prowadzić dworski pensjonat i poznaje dwóch intrygujących mężczyzn. Pierwszy dzieli się z nią swoją niezwykłą pasją – zielarstwem. Drugiego ratuje przed niechybną śmiercią, gdy w trakcie szalejącej burzy znajduje go pobitego na poboczu drogi. Pomiędzy nimi szybko rozkwita uczucie, ale Sabina nie wie, że ten gorący romans może być dla niej tragiczny w skutkach. Musi też zmierzyć się z przeszłością. Czy przez lata żyła w kłamstwie? Czy jest winna zarzucanych jej czynów? Jakie sekrety skrywa jej matka?
okładka: miękka
Ilość stron: 480
Wydawnictwo:  MUZA SA 
Cykl: Dwór na Lipowym Wzgórzu tom 2

Pozwól mi kochać to kontynuacja opowieści o Lipowym Wzgórzu rozpoczęta przez Ilonę Gołębiewską w powieści Podaruj mi jutro. W pierwszym tomie poznaliśmy losy Anieli Horczyńskiej i jej walki o odzyskanie dworu, ojcowizny, którą utraciła po wojnie. Wreszcie udało się odzyskać dwór i włożyć w jego remont mnóstwo pieniędzy. Aniela początkowo chciała sprzedać dwór, jednak w pamięci dla ojca, postanowiła go zatrzymać i zrobić tam pensjonat, czemu przeciwna była jej córka Sabina, której poświęcona jest książka Pozwól mi kochać.
Pomiędzy Sabiną, a jej matką relacje są trudne. Kobietę od dzieciństwa wychowywał dziadek, podczas gdy matka artystka zarabiała na życie podróżując po świecie. Jako dorosła już osoba, Sabina  ma wielki żal do matki o to, że ją tak zostawiła, a jeszcze większy o to, ze do dziś nie wyjawiła jej kto jest jej ojcem. Teraz Sabina ma kłopoty, na skutek pomówień została zawieszona w pracy i czeka na proces sądowy. Jej kariera akademicka została obrócona w proch, a ona sama popadła w depresję, którą musi leczyć. Jej córki dużo podróżują i aby nie zostawić matki samej proszą, aby skorzystała z propozycji matki i pojechała odpocząć i odciąć się od kłopotów do Lipowczan, gdzie znajduje się rodzinny dwór. Sabina korzysta z zaproszenia tylko dlatego, że jej matka wyjeżdża w podróż i nie będą sobie wchodzić w drogę. W Lipowczanach odnajduje spokój, znajduje wsparcie bliskich i nową pasję, a przy tym zawiera nowe znajomości, które zupełnie odmienią jej życie.
Jak poukłada się jej dalsze życie i stosunki z matką? Przeczytajcie koniecznie!

Ilona Gołębiewska pisze piękne powieści dla kobiet, klimatyczne, wzruszające, a przy tym mądre.  Bardzo lubię sięgać po nie i przenosić się w wykreowaną przez Autorkę rzeczywistość. W tej powieści znajdziemy mnóstwo letnich zapachów, smaków i produktów z natury. Książka pachnie kwiatem lipy i kremem z czarnej porzeczki, a pasja do zielarstwa, którą odnalazła w sobie Sabina i pokochała udziela się czytelnikowi. Przeczytałam z ogromną przyjemnością, zatęskniłam za tym przepięknym miejscem, za słońcem i odpoczynkiem - polecam gorąco!

1 komentarz:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...