sobota, 23 listopada 2019

156. Uwierz w Mikołaja - Magdalena Witkiewicz

Każdy z nas ma marzenia. Agnieszka pragnie spędzić Wigilię z babcią, ale babcia ma zupełnie inne plany. Nie godząc się z tym Agnieszka jedzie do domu babci, położonego w samym środku lasu. Jednak jej tam nie zastaje. Jedna śnieżna noc powoduje, że droga do cywilizacji zostaje odcięta, na dodatek przez zaspy brnie do niej święty Mikołaj. Pięcioletnia Zosia chciałaby mieć choinkę taką ogromną jak w centrum handlowym, a pod nią mnóstwo prezentów. Jednak tym razem jej wigilia zapowiada się zupełnie inaczej… Robert, policjant, przyjmuje służbę w święta, bo przecież wszyscy mają rodziny, a on jest samotny. Więc może się poświęcić. Sam w wigilijny wieczór jest też pewien starszy pan z długą siwą brodą, ale mu w ogóle to nie przeszkadza. Jest przekonany, że lubi samotność, a ludzi lubi tylko z daleka. Jego żona natomiast ma aż nadto towarzystwa zwariowanych pensjonariuszy domu opieki "Happy End".
Jedna świąteczna opowieść, wielu bohaterów. I wiele marzeń do spełnienia. Bo może, żeby pięknie spędzić święta, trzeba uwierzyć w Mikołaja? 
 
Format: e-book
Ilość stron: 368
Wydawnictwo: Filia

Kiedy zbliżają się Święta, a na  półkach jest mnóstwo pięknych książek w zimowych okładkach to i ja wpadam w amok. Uwielbiam świąteczny klimat i wszystko, co się z nim łączy - książki, bibeloty, choineczki, zapachy, muzyka  - i tym sposobem, tak się wprowadziłam w nastrój, że na stole już stoi cyprysik (na razie bez bombek), ale obok tkwi kula z Mikołajem. Małymi krokami wprowadzam rodzinę w klimat świąt :)

Książki Magdy Witkiewicz bardzo lubię i z ciekawością sięgnęłam po Uwierz w Mikołaja. I nie zawiodłam się, bo pochłonęłam książkę w jedno popołudnie i doskonale się przy tym bawiłam.
Agnieszka jest studentką, która w dzieciństwie straciła rodziców w wypadku i od tamtej pory wychowuje  ją ukochana babcia. Są sobie bardzo bliskie i dziewczyna jest zaskoczona, kiedy okazuje się, że babcia dzwoni i każe jej jechać wypocząć na święta i nie przyjeżdżać do domu. To działa na Agnieszkę zupełnie odwrotnie i już planuje wcześniejszy wyjazd do domu, ale zanim to następuje wprowadza w klimat świąt swoja przyjaciółkę, Martę, która zwykle święta spędza zagranicą.Tym razem w planie są Malediwy z bratem, bo każde z rodziców prowadzi własny biznes i niespecjalnie zajmują ich święta. Kiedy Agnieszka przyjeżdża do domu nie zastaje w nim babci i zaczyna się poważnie martwić. Jeszcze ciekawiej robi się następnego dnia, kiedy okazuje się, że wszystko jest zasypane śniegiem, nie ma prądu, a z szopy wyłania się Mikołaj.... Mikołaj Czyżykiewicz, brat Marty, który zabłądził i trafił do niej na noc.  Jak się okazało babcia jest w domu opieki, bo złamała nogę, dogi są zasypane śniegiem i poprzewracanymi drzewami - nie ma szans, aby opuścić dom. I tak Agnieszka zostaje sam na sam z Mikołajem w domku w lesie, a jej babcia jest pensjonariuszką domu prowadzonego przez mamę Mikołaja i Marty. Oj , dzieje się, ale nie tylko u nich.

W powieści poznacie też losy młodej kobiety Anny i jej córeczki mieszkającej z pijakiem i stale obawiającej się, co będzie następnego dnia. Poznacie grupę starszych ludzi z domu HappyEnd, którzy podzielą się z wami swoimi opowieściami o życiu. Jedno jest pewne czeka was happy end, bo w końcu opowieść jest o świętach - i to w nich kochamy, że wszystko się dobrze kończy :)




Książka dostępna jest w formacie e-book na Legimi.pl

2 komentarze:

  1. Chętnie poznam losy bohaterek książki. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię twórczość Witkiewicz, więc pewnie, prędzej czy później, sięgnę i po ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...