niedziela, 9 lutego 2020

23. Głosy z zaświatów - Remigiusz Mróz

Seweryn Zaorski stara się na nowo ułożyć sobie życie, kiedy do zakładu patomorfologii w Żeromicach zaczynają trafiać ciała małych dzieci z okolicy. Nikt nie potrafi rozwiązać zagadki śmierci młodych ofiar, nic bowiem nie wskazuje na to, by zostały zamordowane. Seweryn jest jednak przekonany, że może stać się głosem tych, którzy mówią już jedynie z zaświatów. Kto i dlaczego zabija niewinne dzieci? I jaki związek ma to z tajemniczymi wiadomościami, które Zaorski zaczyna otrzymywać? Tymczasem Kaja Burzyńska musi zmierzyć się nie tylko z komplikującym się życiem rodzinnym, ale także z upiornym wołaniem tych, których ma na sumieniu. I tych, którzy domagają się sprawiedliwości… 
 
Okładka: miękka
Ilość stron: 448 
Wydawnictwo: FILIA
Cykl: Seweryn Zaorski tom 2

Do Remigiusza Mroza i jego książek mam lekki dystans. Pierwsze podobały mi się bardzo, a później miałam wrażenie, ze zaczyna pisać na akord i jego książki były słabsze. Jednak seria z Sewerynem Zaorskim znowu pokazała, że Mróz potrafi być naprawdę znakomity i jego książki znowu odzyskały głębię. Mnie kupił!
 
Listy zza grobu czytałam jako lekturę wakacyjną i byłam zaskoczona jak mnie wciągnęły, a Głosy z zaświatów położyły mnie na łopatki, okazały się jeszcze lepsze niż pierwsza część. Sam główny bohater, Seweryn Zaorski to człowiek, w którym dobro walczy ze złem, ale jedno jest pewne za córki oddałby życie i posunął się do najgorszych rzeczy. To one są w jego życiu najważniejsze i są jego celem w życiu, tuż obok pojawia się Burza, ale jej przecież nie może mieć... Po wydarzeniach z Listów, Burza i Seweryn trzymają dystans we wzajemnych kontaktach.

Jednak, kiedy dochodzi do zabójstw na małych dziewczynkach, to do Seweryna uderza policja z prośbą o obejrzenie zwłok i to on wpada na trop, tym bardziej, ze zabójca zwany Fenolem właśnie do niego wysyła wiadomości. I znowu Seweryn i Burza, ramię w ramię, stają naprzeciw złoczyńcy, który robi wszystko, by wina za zbrodnie została przypisana Zaorskiemu. Sprawy nie ułatwiają powiązania Seweryna z bandytami i mijanie się z prawdą, co doprowadza do szału Kaję. Sprawa zaognia się, kiedy Zaorskiemu zostają odebrane córeczki i umieszczone w domu dziecka, a sprawa trafia do sądu rodzinnego. Seweryn będzie robił wszystko, aby je odzyskać, jednak finał tej historii powali czytelników na kolana.

Mnie, Głosy z zaświatów powaliły na kolana - to naprawdę znakomity thriller psychologiczny, który przywrócił mi wiarę w Remigiusza Mroza pisarza. Autor znakomicie rozwinął wszelkie wątki, a jest ich tutaj powiązanych cała masa - znajdziecie tutaj handel dziećmi, pedofilię w kościele, współpracę z gangsterami, zakazana miłość i oddanie ojca dla swych córek. Mróz połączył te wątki w znakomitą powieść, który wsysa czytelnika jak bagno, a każda kolejna kartka porywa w wir wydarzeń. Czytałam z wypiekami na twarzy,a  finał zszokował mnie, zaskoczył i zasmucił. Mam nadzieję, że to nie koniec tej historii....



2 komentarze:

  1. Twórczość autora jeszcze przede mną. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Miło czyta się, że autor wrócił do dobrego poziomu. Ja dalej nie zaczęłam tej jednej książki Mroza, którą mam na półce. To zapowiada się ciekawie, więc może po nią szybciej sięgnę.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...