Ach, jak ja lubię świąteczne opowieści - są tak pełne optymizmu i dobrej energii:) a szczególnie, kiedy czyta się je mając za oknem śnieg! Gabrysia Gargaś tka w swoich książkach opowieści, które na długo zostają w ludzkich sercach, rozgrzewają je i otulają jak ciepły koc.
Czy istnieją anioły? Ja w to wierzę i wierzę, ze każdy z nas ma obok siebie takiego anioła, czasem całkiem żywego, a czasem tylko mentalnego, ale je mamy i są nam bardzo potrzebne do życia.
W najnowszej powieści Gabrieli Gargaś, Zostań moim aniołem, pojawia się anioł z prawdziwymi skrzydłami, który w dodatku udziela się charytatywnie :) Ale każdy człowiek szuka w życiu szczęścia, a anioł, który obok niego stoi sprawia, że staje się to prawdziwe. Przekonały się o tym dwie siostry, Berenika i Marietta. Marietta tkwi w narzeczeństwie z Arturem, którego nie kocha i spędza mnóstwo czasu w swoim sklepiku, który uwielbia. To na jej drodze, a właściwie w jej sklepiku pojawia się anioł i to on odmienia jej życie... Berenika jest pielęgniarką na OIOMie, jej raca jest bardzo trudna, ale ją uwielbia i każdy pacjent, który zdrowieje przynosi jej ogromną radość, a każdy który odchodzi zabiera część jej serca. Na jej drodze również pojawia się mężczyzna, który łamie jej serce, jednak wtedy spotyka na swej drodze Anastazję, niezwykłą kobietę, która wierzy w anioły i ona pokazuje jej, co w życiu jest ważne i że o szczęście trzeba zawalczyć.
Zostań moim aniołem to ciepła i wzruszająca świąteczna opowieść, która wprowadza nas w ten magiczny klimat i pokazuje różne odcienie życia. Dajcie się porwać magii świąt i rozejrzyjcie się wokół, może obok macie swego anioła!
Ja w tym roku na święta wybrałam sobie inne książki. Ta nie do końca mnie zaciekawiła.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Jutro planuję kupić sobie tą książkę w formie e-booka.
OdpowiedzUsuń