poniedziałek, 7 grudnia 2020

158. Złodziejki Świąt - Hanna Cygler

Świąteczna komedia obyczajowa o szalonych pisarkach. Nawet nie wiesz, do czego są zdolne! Jak być młodą, piękną i seksowną. A do tego pisać bestsellery. Co robić, gdy konkurencja depcze po piętach i wbija nóż w plecy? Ale jest też oczywiście wielka miłość! Taka, która trafia się tylko raz… może dwa razy w życiu.
 
Okładka: miękka
Ilość stron: 360
Wydawnictwo: REBIS 
 
 Były Złodziejki czasu, a teraz mamy Złodziejki Świąt!
Hanna Cygler znowu rozbawia czytelniczki opowieścią o szalonych pisarkach, a najlepsze jest to, że mają one prawdziwe wzorce i te wzorce świetnie się odnajduj a w tej powieści :)
Ja cenię Panią Hanię za jej styl pisarski, bogaty język i fajny klimat, który nadaje całości oryginalności. Bardzo fajna osoba pisze naprawdę fajne powieści, które zdobywają grono wiernych fanów nie tylko wśród kobiet.

Złodziejki Świąt to opowieść o pisarkach z różnych wydawnictw, których ścieki wielokrotnie się przecinają. Kobiety znają się, czasem lubią, czasem przyjaźnią, ale nie obca im zazdrość...
Poznacie tutaj autorkę szalonych powieści erotycznych, Selmę, która ma swoją drugą twarz, autorkę kryminałów Elwirę, czy też pisarkę powieści dla kobiet, Marię Teresę, prywatnie profesor filozofii, która mocno zaangażowała się w projekt rapowy oraz pisarkę biografii, Annę. Ciekawostką będzie mężczyzna piszący powieści dla kobiet pod damskim pseudonimem. Sami zobaczycie, ze pisarki to kobiety z krwi i kości, które mają swoje radości, ale i problemy, spotykają się z uwielbieniem, ale i z hejtem, a te uczucia dzieli bardzo cienka granica, o czym przekonała się Elwira. Maria Teresa miała okazję wykazać się jako matka niemowlęcia, choć go wcale nie urodziła... ale i zakochać się w koledze/koleżance po fachu. W tej opowieści nie zabraknie także niezwykłej redaktorki gustującej w perukach, która lubi też pakować się w kłopoty i wybierać niewłaściwych mężczyzn. Poznacie również najbrzydszego, ale i najkochańszego psa Bazyla, który zwojuje serce pisarki, która nie cierpi psów...

Oj dzieje się! A wszystko w zimowych, świątecznych klimatach :) Jeśli macie ochotę na dobrą zabawę , świąteczny klimat i trochę zakulisowych pisarskich ciekawostek - sięgnijcie po Złodziejki Świąt! Polecam serdecznie :)




 

 

2 komentarze:

  1. Muszę przyznać, że w natłoku świątecznych propozycji, ta książka gdzieś mi umknęła, szkoda bo brzmi ciekawie.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...