środa, 28 lipca 2021

83/2021 Klatka dla niewinnych - Katarzyna Bonda

Czterdzieści trzy ciosy nożem. Tak pożegnała się z życiem Róża Englot. Obok otwartych ran na jej ciele sprawca pozostawił coś jeszcze –klucz. Gdy mąż kobiety, skazany za to brutalne zabójstwo, kończy odsiadywać wyrok, w warszawskiej kamienicy rozgrywa się kolejna tragedia. Z balkonu na siódmym piętrze w niewyjaśnionych okolicznościach wypada teściowa Englota. Kobieta ginie na miejscu. Szybko okazuje się, że do zdarzenia doszło podczas przepustki skazanego. Brakuje jednak niezbitych dowodów, które pozwoliłyby na postawienie mu zarzutów. Hubert Meyer na prośbę prokurator Weroniki Rudy przyjeżdża do Warszawy, by jej pomóc w tej trudnej sprawie. Rudy uważa, że to zabójstwo na tle finansowym. Wiele jednak wskazuje na to, że rzecz jest bardziej skomplikowana, ma swój początek siedemnaście lat wcześniej i wiąże się z zaginionymi wtedy kobietami. Hubert jak zwykle działa po swojemu – szybko, niekonwencjonalnie, profesjonalnie. Ale tym razem sam ledwie ujdzie z życiem, a co więcej, stanie się jednym z głównych podejrzanych. Co oznacza klucz pozostawiony na ciele Róży Englot jest wskazówką czy przestrogą? Czy Meyer dotarł za blisko prawdy? Czy zagroził komuś ważnemu? Kto jest sprzymierzeńcem, a kto wrogiem?

Okładka: miękka
Ilość stron:  448
Wydawnictwo: MUZA SA

Uwielbiam serię z Hubertem Meyerem i bardzo się cieszę, że pani Bonda wróciła do tego cyklu. Klatka dla niewinnych jest znakomita - dla mnie WOW!

Fabuła skonstruowana i dopięta wręcz na tip-top, do niczego nie można się przyczepić. W mojej opinii to jeden z najlepszych tomów tego cyklu - połączenie tematu zaginionych kobiet, praktyk BDSM, krętactw na wysokich szczeblach, a w tym wszystkim Hubert Meyer, emerytowany profiler. Cudeńko!

 Hubert Meyer przejeżdża do Warszawy na prośbę prokurator Rudy. Ta kobieta jest jego słabym punktem i jest mocno zaskoczony, kiedy widzi na jej dłoni obrączkę i w dodatku zostaje zaproszony na kolację z małżonkami. Nim to jednak następuje zostaje zaczepiony przez dawnego studenta i wciągnięty, przy poparciu Rudy,w trudną sprawę. Na wolność ma wyjść Piotr Englot, zabójca żony, kiedy podczas przepustki i spotkania z nim nieszczęśliwie teściowa wypada z balkonu i ginie na oczach wnuka, który też się tam znajdował. Kto jest winny ojciec czy syn? Wera oczekuje wsparcia i dowodów, aby móc zatrzymać Englota w więzieniu.  Sprawa okazuje się bardzo trudna, a Meyer wplątuje się w zabójstwo dziennikarki, która próbowała przekazać mu dowody w sprawie i omal sam nie ginie.. Ślady prowadzą do środowiska BDSM, giną kolejne osoby, a o ich śmierć oskarżany jest Mściciel. Kim jest i co ma do Meyera, ze tak bardzo stara się zepchnąć winę i podejrzenia na niego? Rudy zaczyna się motać i Meyer zostaje skazany sam na siebie, kiedy pojawia się nieodłączny Doman, gotowy pomóc przyjacielowi w potrzebie. Finał wydarzeń okaże się bardziej niż zaskakujący, a książki po prostu nie daje się odłożyć w trakcie lektury - polecam gorąco!

Katarzyna Bonda stworzyła majstersztyk z Meyerem w roli głownej. Powieść jest intrygująca i zaskakująca, autorka skutecznie miesza w głowie czytelnika i swojego głównego bohatera - tutaj nie wiadomo, kto jest wrogiem, a kto przyjacielem. Meyer musi liczyć tylko na siebie i swoją intuicję - co mu to przyniesie? Przekonajcie się sami! Mocne wrażenia są gwarantowane w pakiecie z książką!




 

 

 

2 komentarze:

  1. Bondy czytałam tylko Pochłaniacza, ale średnio mi się podobał. Myślę, że dam szansę jej innym książkom jeszcze...

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę wreszcie dać szansę twórczość tej autorki.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...