poniedziałek, 15 sierpnia 2011

Ostatnia z Dzikich. II tom Trylogii Era Pięciorga - Trudi Canavan

Choć była architektem zwycięstwa Białych, pierwsze spotkanie z wojną wypełniło sny Aurayi koszmarami. Spaceruje w nich po polach krwi, a polegli wstają, by rzucić jej w twarz oskarżenie: Ty nas zabiłaś. Ty. Wydaje się, że Auraya nie zazna spokoju, dopóki te koszmary nie odejdą, ale jedyny człowiek, któremu ufa i którego mogłaby prosić o pomoc, zniknął. Tkacz Snów Leiard, wciąż usiłując jakoś uporządkować coraz wyraźniejsze wspomnienia dawno zmarłego Mirara, ucieka w góry w towarzystwie Emerahl, być może ostatniej z Dzikich. Choć sama nie jest Tkaczem Snów, Emerahl dysponuje wielką mocą i pomaga Leiardowi w zrozumieniu tej niezwykłej plątaniny pamięci. To, co odkryją, zmieni jego życie na zawsze. A daleko na południu Pentadrianie liżą rany i próbują wybrać nowego przywódcę. Wydaje się, że pokój musi jeszcze zaczekać...
Ostatnia z dzikich to II tom Ery Pięciorga, opowieści o Aurayi z Białych. Ta część nie jest w całości poświęcona Aurayi - przeplatają się tutaj losy Mirara - Wielkiego Tkacza, Emerahl - Wiedźmy,  Reivan z Pentadrian oraz Imi z rodu Elai. Pokazano dzieje i dążenia klanów, ich priorytety i sposoby działania. Patrząc na Pentadrian poprzez zachowanie Reivan i Drugiego Głosu Imenji odbieramy zupełnie inaczej krwawy i pełen zemsty lud pokazany w I tomie. Auraya zaskakuje swoim postępowaniem - szczególnie na końcu, kiedy określa swoje priorytety i odchodzi z Białych. W pierwszym tomie dużo było ludzi ptaków, teraz bliżej poznajemy  ludzi z wody z rodu Elai, poprzez sympatyczną córkę króla - Imi. Końcówka książki  jest bardzo zaskakująca i aż się prosi o sięgnięcie po kolejny tom, aby zobaczyć jak rozwinie się sytuacja Aurayi.

Cała książka jest porywająca i wielowątkowa, opisy są bardzo ciekawe - nie można się oderwać.Akcja chwilami spowalnia, żeby znów nabrać szalonego tempa. Bardzo mi się podobała ! Coraz bardziej podoba mi się styl pisania pani Canavan - cieszy mnie, ze tyle jeszcze przede mną :) ....po zakończeniu Ery Pięciorga na pewno sięgnę po Trylogię Czarnego Maga !


3 komentarze:

  1. Nie czytałam pierwszej części, ale gdyby ta seria wpadła w moje ręce, dałabym jej szansę:)
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Na tą serię czekam, aż bratanica ją skończy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Trylogia jest świetna, choć na wielu blogach czytałam, że Trylogia Czarnego Maga jest lepsza. Nie mam porównania... może lepiej że zaczęłam od tej :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...