niedziela, 4 marca 2012

Bielszy odcień śmierci - Bernard Minier

Grudzień 2008 roku, dolina w Pirenejach. Wczesnym rankiem pracownicy elektrowni wodnej znajdują na górnej stacji kolejki linowej okaleczone ciało konia.
Tego samego dnia młoda absolwentka psychologii obejmuje posadę w ściśle strzeżonym zakładzie psychiatrycznym dla przestępców, położonym w tej samej dolinie. W ciągu kilku dni okolicą wstrząsają kolejne zbrodnie. Śledztwo prowadzi komendant Martin Servaz, czterdziestoletni policjant z Tuluzy, znany ze swej przenikliwości i intuicji. Tym razem przyjdzie mu się jednak zmierzyć z wyjątkowo okrutnym i przebiegłym mordercą. Wkrótce się okaże, że bajkowe górskie miasteczko kryje mrożące krew w żyłach tajemnice. Czy będzie to dla Servaza początek koszmaru?

Okładka:  miękka ze skrzydełkami
Ilość stron:  512
Wydawnictwo:  REBIS 

"Bielszy odcień śmierci" to debiutancka powieść francuskiego pisarza Bernarda Minier. Doskonały thriller, z fantastycznie uknutą intrygą, gdzie przeplata się wiele wątków, a zakończenie zaskakuje.
Bardzo lubię thrillery i kryminały, a ta książka wprawiła mnie w zachwyt i zdumienie - jest genialnie napisana. Nie mogę się do niczego przyczepić :)


Rzecz dzieje się w 2008 roku w zaśnieżonych Pirenejach, gdzie znajduje się stara elektrownia należąca do koncernu Erica Lombarda. Na stacji kolejki, która prowadzi  do elektrowni zostaje znaleziony powieszony, bezgłowy koń obdarty ze skóry. Do sprawy wyjaśnienia tej zbrodni zostaje zaangażowany policjant z Tuluzy, Martin Servez oraz należąca do lokalnej żandarmerii, Irene Ziegler.
Niedaleko elektrowni, w  miejscu odciętym od świata mieści się najlepiej strzeżony szpital psychiatryczny dla bardzo groźnych przestępców-psychopatów. Do tego miejsca,  w tym samym czasie, dociera nowa psycholog, Diane Berg. Miejsce wydaje jej się dziwne, a z czasem groźne ....
Wkrótce do martwego konia dołącza martwy człowiek, również powieszony. Sprawa zaczyna się komplikować, jednak Martin przypadkiem trafia na zdjęcie sprzed lat ukazujące zmarłego aptekarza z trójką mężczyzn. Łączą ich tajemnicze sygnety i czarne peleryny. Policjant trafia na nierozwiązaną sprawę samobójstw sprzed lat i zaczyna składać fakty. Pomocą służy mu emerytowany sędzie, jednak jego pomoc doprowadza Serveza na skraj śmierci.... Kto jest przyjacielem, a kto wrogiem? W tej sprawie nic nie jest proste ani oczywiste...
Z czasem losy Martina Servaza i Diane Berg splotą się ze sobą i doprowadzą do rozwiązania zagadki, a jej finał jest zaskakujący.


"Bielszy odcień śmierci" to niezwykle klimatyczny i pełen tajemnic thriller. Powieść biegnie wielowątkowo, a jeden jest ciekawszy od drugiego. Jest pełna nierozwiązanych tajemnic, historii sprzed lat, a konstrukcja intrygi jest doskonała. Wątki się splatają, a każdy podsuwa inne rozwiązanie, które zaskakuje czytelnika dopiero na samym końcu powieści. Autor miesza nam w głowach, pozostawiając przypuszczenia i niedomówienia, które za chwilę obala zastępując kolejnymi. Niesamowite!
Od książki trudno się oderwać, klimat napięcia rośnie z każdą przeczytaną stroną i na końcu osiąga punkt kulminacyjny. Umieszczenie akcji powieści w oddalonym od świata, zasypanym śniegiem miejscu dodatkowo dodaje książce atmosfery grozy - a biel prowadzi do rozwiązania zagadki.
"Bielszy odcień śmierci" to gratka dla wszystkich miłośników thrillerów, kryminałów i zagadek z przeszłości, intrygująca i ciekawie napisana. POLECAM!!!!


7 komentarzy:

  1. Zarys historii wygląda ciekawie, więc chyba spróbuję ją odszukać i przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Strasznie się ciesze, że książka już gości na mojej półce :) Teraz tylko wyczekać moment, w którym będę mogła się do niej dorwać (na razie moja mam skonfiskowała ją dla siebie) :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda tylko, że nie ma e-booka...

    OdpowiedzUsuń
  4. Brzmi bardzo ciekawie, na pewno przeczytam jak trafi w moje ręce :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam wielką chęć na tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...