Rozdzierająca i
rozgrzewająca duszę opowieść o dziewczynie, która kochała tak mocno, że
aż pękło jej serce, i która raz jeszcze poświęciła swoje życie, by
uratować ukochanego.
Pęknięte serce na skutek szoku po przeżytym dramacie to przypadek opisany w medycynie. Artykuł w „Wall Street Journal” zainspirował Jess Rothenberg do napisania niezwykłej metaforycznej i filozoficznej powieści Po tamtej stronie ciebie i mnie. To piękna, mądra i bolesna, przesycona smutkiem, ale i humorem opowieść o granicach i bezgraniczności uczucia, o odpowiedzialności za uczucie, o poświęceniu, zrozumieniu i wybaczeniu. Jess Rothenberg zastosowała zabieg znany z Nostalgii anioła, przenoszący w zaświaty bohaterkę, która „podgląda” życie pozostawionych na ziemi swoich bliskich. I odkrywa, że dopiero stamtąd można naprawdę poznać i zrozumieć nasze życie na ziemi. Tę książkę czyta się jednym tchem. Długo nie można o niej zapomnieć, pozostawia w nas głęboki ślad, a może nawet inaczej patrzy się potem na tych, których kochamy.
Pęknięte serce na skutek szoku po przeżytym dramacie to przypadek opisany w medycynie. Artykuł w „Wall Street Journal” zainspirował Jess Rothenberg do napisania niezwykłej metaforycznej i filozoficznej powieści Po tamtej stronie ciebie i mnie. To piękna, mądra i bolesna, przesycona smutkiem, ale i humorem opowieść o granicach i bezgraniczności uczucia, o odpowiedzialności za uczucie, o poświęceniu, zrozumieniu i wybaczeniu. Jess Rothenberg zastosowała zabieg znany z Nostalgii anioła, przenoszący w zaświaty bohaterkę, która „podgląda” życie pozostawionych na ziemi swoich bliskich. I odkrywa, że dopiero stamtąd można naprawdę poznać i zrozumieć nasze życie na ziemi. Tę książkę czyta się jednym tchem. Długo nie można o niej zapomnieć, pozostawia w nas głęboki ślad, a może nawet inaczej patrzy się potem na tych, których kochamy.
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Ilość stron: 416
Wydawnictwo: Amber
PREMIERA: 31.05.2012
Delikatna i zwiewna okładka tej książki jest bardzo złudna, gdyż kryje w sobie opowieść zza grobu.
"Po tamtej stronie Ciebie i Mnie" to relacja ducha, a właściwie zmarłej, niespełna szesnastoletniej dziewczyny, która obserwuje swoją śmierć, pogrzeb, dalsze życie rodziny i przyjaciół, jakby stojąc z boku.
Brie pęka serce ( dosłownie), kiedy słyszy od ukochanego Jacoba - "Nie kocham cię". Uczucia i emocje są tak mocne, że serce nie wytrzymuje i dochodzi do rozległego, śmiertelnego uszkodzenia serca.
Dziewczyna obserwuje rozpacz swoich rodziców, brata, przyjaciółek - jest obok nich, ale nikt jej nie widzi, oprócz psa....
Po obejrzeniu własnego pogrzebu trafia do Zaświatów czyli do pizzerii "Kawałek nieba", swojej ulubionej, która stanowi stację pomiędzy życiem a śmiercią. Poznaje tam Patricka, który stara się spędzać z dziewczyną jak najwięcej czasu. Razem odwiedzają różne miejsca. Te wizyty nie zawsze są szczęśliwe - Brie, serowa dziewczyna, dowiaduje się o zdradzie ojca, własnego chłopaka i przyjaciółki.
Całe jej dotychczasowe życie zdaje się rozsypywać wraz z jej śmiercią. Jednak nie wszystko, co widzi jest tak oczywiste jak się wydaje....
Dziewczyna jest pełna złości i chęci zemsty na Jacobie, przyczynia się do jego wypadku. Jednak wciąż nie jest jej obojętny. Odwiedza go pewnego wieczoru, a to, co zastaje zmienia jej nastawienie.
Brie ma do spełnienia misję, dlatego została zatrzymana w miejscu pomiędzy światami. Musi zmienić kilka rzeczy ze swojego życia. Na nowo przeżywa tragiczne spotkanie z Jacobem, które zakończyło jej życie.
Czy to coś zmieni w sytuacji i dalszych losach obojga? Kim dla Brie jest Patrick? Co ich łączy?
"Po tamtej stronie Ciebie i Mnie" to piękna i wstrząsająca opowieść o miłości, o życiu oraz konsekwencjach właściwych słów i decyzji. Autorka pokazuje jak ulotne jest życie, jak ważne w nim jest każde słowo i każdy gest. Nie wszystko, co wydaje się oczywiste jest prawdziwe, a prawda często okazuje się skomplikowana. Śmierć nie zawsze oznacza koniec życia, to przejście w inny wymiar.
Bardzo podoba mi się forma powieści - narracja w pierwszej osobie jest bardzo osobista. Ciekawym urozmaiceniem są tytuły rozdziałów, które są tytułami utworów muzycznych. To świetne połączenie, nadające dodatkowego klimatu. Jedyny minus to brak płyty, która w takim wypadku powinna być dołączana do książki, wtedy czytelnik otrzymywałby pełną wartość i chłonąłby opowieść pełnymi zmysłami.
Fabuła powieści bardzo przypomina mi czytaną jakiś czas temu książkę "Pomiędzy", która również opowiadała o życiu po śmierci. Łączy je jedno - zmarli wracają, aby poprawić to, czego nie udało im się zrobić za życia. Pozwólmy naszym kochanym zmarłym odchodzić w spokoju, nie trzymajmy ich na siłę na ziemi, bo nam ciężko...
Tą książkę czytałam mając przed oczami śmierć żużlowca, Lee Richardsona, która miała miejsce podczas niedzielnego meczu (13.05.2012r.) - spoczywaj w pokoju....
nie lubię romasów, ale na typowy romans to nie wygląda :) mam ochotę sięgnąć po tę książkę i zrobię to w najbliższym czasie :)
OdpowiedzUsuńBardzo mam na nią ochotę !!! Lubię tego typu książki :)
OdpowiedzUsuńKsiążka jeszcze przede mną, ale czeka już na półce. Na szczęście, bo po recenzji widzę, że warto jak najszybciej się do niej zabrać :D
OdpowiedzUsuńpo książkę z całą pewnością sięgnę :)
OdpowiedzUsuńBardzo ją wszystkim polecam, przeczytałam tę książkę zaledwie wczoraj i muszę powiedzieć, że niesamowicie mi się podobała, wspaniała.
OdpowiedzUsuń