piątek, 1 czerwca 2012

Niesamowite opowiadania Pana Czereśnie - Karolina Ciejka

W jaki sposób chroni się magię? Czy istnieje tajemne stowarzyszenie? Czy marzenia rosną w ogrodzie? Tajna organizacja od wieków gromadzi wszystko, co jest powiązane z magią. Pewnego dnia prosi przebywającego na wykopaliskach w Kairze Pana Czereśnię, aby spisał jej historię w formie opowiadań dla dzieci. Żeby móc stworzyć antologię magicznych miejsc, ludzi, przedmiotów i stworzeń dociekliwy pisarz wyrusza w świat razem z krnąbrną kotką o królewskim imieniu Maria Antonina. Dzięki temu dowiemy się między innymi, kim był smok Dionizy, czym są plantacje marzeń, a także poznamy historię tajemniczych szachów ze średniowiecznej krainy Stirrburdii.Główny bohater podczas swojej życiowej ekspedycji pozna historie, które na zawsze miały pozostać tajemnicą...Niesamowita opowieść, która wciągnie w fascynujący świat magii zarówno dzieci, jak i dorosłych. Książka, która zabije nawet największą nudę!

Okładka :  sztywna ze skrzydełkami
Ilość stron:    232
Wydawnictwo: Novae Res

Nie planowałam tego, a wyszło, że książka dla dzieci zostaje umieszczona na blogu w Dniu Dziecka :)
Bardzo dziś tutaj pasuje ! I może niektórzy spóźnialscy ( jak ja...) postanowią wykorzystać ją jako pomysł na prezent dla dziecka?

"Niesamowite opowiadania Pana Czereśnie" to kolejna książka, którą czytałam wraz z moim 10-letnim synem. Trochę trwało nim ją przeczytaliśmy, bo ma ponad 200 stron i jest pisana dość zbitym tekstem.
Składa się ona z 4 opowiadań: "Maria Antonina", "Smok Dionizy", "Hodowcy marzeń" oraz "Odrodzenie".
Całość jest pięknie ilustrowana przez pana Bogaczyńskiego, choć według mojego syna ilustracji jest stanowczo za mało.

Ta którą widzicie obok bardzo nam się podobała i podczas lektury często do niej zaglądaliśmy - prawda, że sympatyczna?

Pan Czereśnie jest tajemniczą postacią, która mieszka w Warszawie, ale podróżuje po świecie, i  zbiera magiczne opowieści. To wysoki, chudy pan odziany w biały garnitur z kotem przy boku. a kot ma dumne imię, Maria Antonina, i potrafi z każdej odległości wywęszyć magię ( w każdej postaci).
Pan Czereśnie należy do tajnego Stowarzyszenia, które para się magią i wszystkim, co jest z nią związane. O dopuszczeniu go do Stowarzyszenia, jak i przybliżenie sylwetki kota, znajdujemy w opowiadaniu "Maria Antonina" ( mój faworyt). 
Mojemu dziecku najbardziej podobało się opowiadanie "Smok Dionizy", z którego pochodzi ilustracja. Mowa w nim o małej warszawiance, która otrzymała jajo ze smokiem w środku i jakie perypetie z tego wynikły. Mnie skojarzyło się to z "Eragonem" Paoliniego :)
W "Hodowcy marzeń jest mowa o  dziecięcych marzeniach oraz o tym, co się z nimi dzieje. Natomiast w "Odrodzeniu" zostajemy przeniesieni do Włoch, gdzie czeka nas pasjonująca gra oraz walka na śmierć i życie, ale wszystko oczywiście dobrze się kończy :)

Opowiadania są bardzo ciepłe i ciekawie napisane, a przede wszystkim są oryginalne i to na pewno przyciąga uwagę dzieci. Bo przecież dla dzieci nie trzeba pisać tylko o wróżkach, królewiczach, czy krasnoludkach - to już było! Tajne stowarzyszenie, magia, smoki, a do tego Polska - to dzieci ciekawi i przyciąga.
Można pisać mądrze, barwnie i ciekawie wcale nie używając stereotypów, co pokazuje nam pani Karolina Ciejka. Autorka używa prostego, lecz plastycznego języka oraz zrozumiałych dla dzieci słów - i to jest na pewno plus książki. 
Minusem jest zwarty tekst i za mało ilustracji, jak dla dzieci. Mój syn dodatkowo stwierdził, że Pan Czereśnie, cytuję, "głupio się nazywa", za mało nowocześnie :) Ja nie zwróciłabym na to uwagi, ale dzieci wyłapują takie niuanse.
Jednak książkę przeczytaliśmy z dużym zainteresowaniem i sprawiła nam sporo zabawy, a chwilami dawała pole do rodzinnej dyskusji ( przy "Hodowcy marzeń").
Książka jest bardzo ładnie wydana -  sztywna okładka, kredowy papier, piękne ilustracje, szyte kartki. Na pewno nie rozpadnie się przy wertowaniu przez dziecięce ręce, i to wielokrotnym :) Ponadto świetne nadaje się na prezent - polecam !




5 komentarzy:

  1. Mam dziwne wrażenie, że już z takich książek wyrosłam :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Książki nie czytałam ale na pewno po nią sięgnę przy najbliższej okazji.Twoja recenzja zachęciła mnie do przeczytania tej książki.Dodałam się do obserwowanych ponieważ bardzo podoba mi się Twój język i styl pisania recenzji.Jeśli chcesz dodać się do obserwowanych u mnie będzie mi bardzo miło.Serdecznie zapraszam na:
    www.in-world-book.blogspot.com
    Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na kolejną recenzję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ! Dodałam do obserwowanych, chętnie będę do Ciebie zaglądać :)

      Usuń
  3. wygląda bardzo interesująco :)
    na przyszłość dla mojej córci :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ilustracja przepiękna i przesłodka, będę musiała pomyśleć o tej książce dla moich chrześniaczek !

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...