Ale... ! Uwaga teraz się będę chwalić :)
Skręcałam ogromny regał na moje książki - 200cm na 250cm - taki jak na zdjęciu:
Zajmuje całą ścianę i pięknie wygląda, na górze jeszcze są nadstawki - z wrażenia zapomniałam zrobić zdjęcie. Nic to, zrobię i pokażę Wam jak już będzie zapełniony moimi skarbami.
Mój mąż, kiedy zobaczył efekt końcowy, stwierdził - "W życiu nie zmieścisz na nim wszystkich książek !"
I pewnie ma rację, trochę się tego nazbierało. Ale są jeszcze półki w pokojach - damy radę :)
Boski regał*_* Ja też planuję się za jakimś rozglądnąć, bo już nawet na podłodze mi się nie mieszczą książki.;p
OdpowiedzUsuńJak ja ci zazdroszczę tego regału. U mnie ze 2 by się takie przydały tylko prozaicznie brak miejsca, więc upychamy książki, wieszamy dodatkowe półki etc. Jakoś sobie radzimy, ale dojrzewam do zrobienia rewolucji i przeniesienia książek do osobnego pokoju.
OdpowiedzUsuńTeraz czekamy na zdjęcia zapełnionego regału:)
Regału nie zazdroszczę, ale miejsca Aniu, tego, że masz możliwość postawienia taaaakiego regalu :)
OdpowiedzUsuńOd początku w nowym domu wiedziałam, że cała ściana w holu jest na książki.
UsuńBędą i w innych miejscach, ale to jest tylko na nie:)
Ale super!!!!!!!
UsuńBędzie gdzie upychać :) I tak się nie zmieszczą :( ale chociaż większość będzie w jednym miejscu.
UsuńPodobnie jak Sabinka, chciałabym mieć gdzie wcisnąć kolejny regał. U mnie stoi ich już 7, a i tak książki walają się po całym pokoju. I wręcz panicznie boję się przeprowadzki 'na swoje', bo nie wierzę, że będzie nas stać na tak duże mieszkanie, by pomieścić moje skarby...
OdpowiedzUsuńCzekam na zdjęcie z zapełnionymi półeczkami! :)
pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńjest po prostu piękny :D
mój regał jest o wiele mniejszy od twojego a i tak narzekam, że książki mi się nie mieszczą.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę ;)
Imponujący regał, ale swoich książek też bym tam nie zdołała upchnąć :)
OdpowiedzUsuńŚwietny regał.Ja mam stara meblościankę , w której jest spory regał na książki i ja mi mąż przerobi tylko na regał.
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba - w końcu stałe miejsce tylko na książki, a nie rozrzucone wszędzie po domu i poupychane.
UsuńTeż bym chciała mieć tai regał! U mnie na półkach kończy się powoli miejsce...
OdpowiedzUsuńWspaniałości. Od dawna marze w własnym pięknym regale na książki. Niestety wyjeżdżam na studia do innego miasta i moje książki murze upchnąć na strychu by pod moją nie obecność nie wyparowały, a znając moją mamę mogą dostać nóg :D.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę ci tego regału! Chociaż i tak nie miałabym gdzie go postawić ;d
OdpowiedzUsuńZazdroszczę! Szczególnie książek, które wypełnią twój regał ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńJa mam taką półkę o połowę mniejszą, ale jest pakowna ;)
CUDO <3 Boski regał :)
OdpowiedzUsuńSama będę musiała nad takim pomyśleć, ale to na nowym mieszkaniu jak się przeprowadzę :)
Zgadzam się z przedmówczyniami - regał jest świetny :) Zazdroszczę. Chciałabym mieć miejsce u siebie na kolejny, bo książki muszę chować już w szafie :(
OdpowiedzUsuńI koniecznie zrób zdjęcie mebelka wypełnionego skarbami. Z przyjemnością obejrzymy!
To na pewno!
UsuńDopiero wypełniony będzie cenny :)
Wspaniały regał, też by mi się taki przydał :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Magdalena
zadurzonawksiazkach.blog.onet.pl
za rok będziesz już upychała ksiażki na podłodze. :)
OdpowiedzUsuńA regału zazdroszczę... mi by się akurat zmieścił na ostatnim kawałku podłogo - w przejściu i mogłabym skakać jak we małpim gaju :P
Pewnie masz rację :)
UsuńTeraz też zbierałam stosy podpierające ściany.
Urodzaj na regały:)
OdpowiedzUsuńJa też od tygodnia mam taki wielki, na całą ścianę i powoli go mebluję:)
Dziękuję Wam za mile słowa :)
OdpowiedzUsuńRegał zajmuje całą ścianę w holu i jak go zapełnię, to na pewno będzie wyglądał jeszcze lepiej !
A gdzie zakupiłaś taki duży regał? Jestem teraz na etapie poszukiwań odpowiedniego dla siebie i będę wdzięczna za informację ;)
OdpowiedzUsuńW Ikei - seria Billy. Ja mam 2x 80cm + 1x40cm z nadstawkami. Całość ma 2m szer. na 2,40 wys.
UsuńMożna dowolnie konfigurować. Świetna sprawa i taniej niz u stolarza.
Zazdroszczę! Moje książki strasznie się gniotą upakowane po 2 rzędy na regałach... przydałby mi się taki jak Twój, albo dwa :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń