niedziela, 23 września 2012

Przyszły niedokonany - Hanna Cygler

Ostatnia część trylogii o losach Zosi Knyszewskiej
Kontynuacja powieści Tryb warunkowy i Deklinacja męska/żeńska
Po decyzji o rozstaniu z mężem Zosia Knyszewska wraca do rodzinnego Gdańska. Na skutek pewnego zbiegu okoliczności poznaje dwóch sympatycznych facetów. Okazuje się, że wraz z nimi Zosia może wreszcie zrealizować swoje marzenia i zająć się urządzaniem wnętrz. Radzi sobie z wieloma wyzwaniami nowej biznesowej rzeczywistości, ale pojawiają się też zagrożenia i rozterki. Były mąż nie zamierza dać się odstawić na boczny tor, a nowy ukochany zmaga się z pewnymi trudnościami, z których etykietka lokalnego świra jest najmniejszym problemem. Zosia znów musi wybierać. Czy i tym razem ucieknie...?

Okładka: miękka
Ilość stron: 304
Wydawnictwo:
  Dom Wydawniczy REBIS

"Przyszły niedokonany" to już trzeci tom opowieści o losach Zosi Knyszewskiej, który przeczytałam z wielką przyjemnością. Byłam bardzo ciekawa jak potoczy się jej dalsze życie.
Tom drugi zakończył się zdradą Witka i odejściem Zosi.

Tom trzeci rozpoczyna się przenosinami Zosi do rodzinnego Gdańska. Rozwodu z Witkiem nie chce brać, jednak żyć z nim już nie umie, pomimo że nadal głęboko go kocha. Stara się rozpocząć po raz kolejny życie od nowa, pomagają jej rodzice i często zajmują się jej córką.
Pewnego popołudnia, w ramach odprężenia Zosia wybrała się na plażę, opustoszałą - pobiegała, a potem zagłębiła się w książce i straciła poczucie czasu. Robił się już wieczór, kiedy zaczepiło ją dwóch mężczyzn - nikogo wokół, szaro, pusta plaża - Zosia się wystraszyła. Jednak mężczyźni nie okazali się napastliwi - chcieli pożyczyć album, który przeglądała. Oddała go im i zaczęła się szybko oddalać, i tym razem wpadła w łapy prawdziwych zbirów... Pomogli jej Franek i Władek, mężczyźni, którzy zaczepili ją wcześniej. Okazało się, że Władek jest właścicielem dyskoteki, a Franek - wypożyczalni video. Mężczyźni pomogli jej wyjść z opresji i odprowadzili do autobusu.

Po jakimś czasie, Zosia pojechała do punktu video, aby odebrać swój album - była zaskoczona jego stylem i smakiem. Franek, również okazał się zaskakującym mężczyznom - otwartym, oczytanym, pomagającym dzieciom z domu dziecka. Im bliżej go poznawała, tym bardziej zapadał w jej serce. Po pewnym czasie stali się parą i na tym się nie skończyło. Wraz z Władkiem, założyli spółkę i wspólnymi silami otworzyli elegancką restaurację - "Świat według Franka". Witek przyglądał się pracy i nowemu związkowi swojej żony niezbyt przychylnym okiem, ciągle miał nadzieję, że wróci do niego.
Zosia, nie tylko pozostała z Frankiem, ale również poczynili kolejną inwestycję - postanowili otworzyć hotel. To również im się udało, Zosia zaszła w ciążę, wzięła rozwód z Witkiem i została panią Reinert.
Wtedy los znowu zaingerował i zabrał jej Franka... Ta kobieta zdecydowanie nie miała szczęścia w miłości, ale Witek nadal stał obok.
Jak poukłada się dalsze życie Zosi? Czy los w końcu się dla niej odwróci?

"Przyszły niedokonany" to ciepła, pełna uczuć i wzruszająca historia. Jak każdy kolejny tom, niestety, nie skończyła się happy endem. I może dlatego jest taka prawdziwa i wyzwala w czytelniku takie emocje.
Pięknie napisana, mądra - prosto z życia wzięta.

Zosia Knyszewska to silna kobieta, która dąży do realizacji swoich marzeń pomimo przeciwności losu. Pokazuje czasami pazur, a czasami jest słodką kobietką, ale nie wybacza zdrad. Ja również nie wyobrażam sobie życia z mężczyzną, który dopuściłby się zdrady - pomimo ogromu miłości, zdrady bym nie wybaczyła - mocno identyfikowałam się w tym z Zosią. Poza tym okazała się niezależną kobietą, która potrafiła poradzić sobie niemal w każdej sytuacji. Podziwiam ją za to - nie miała łatwego życia.
Opowieść o Zosi jest również opowieścią o rozwoju Polski, o wchodzeniu w dobę kapitalizmu, o możliwościach, które zaistniały. Mamy prawdziwy świat z polskimi gangsterami i codziennym życiem biznesmenów. 
Cała historia jest bardzo barwna, napisana lekkim, plastycznym językiem. Wielkim atutem tego wydania jest szata graficzna - przepiękna i bardzo spójna pomiędzy wszystkimi tomami. Wyglądają świetnie obok siebie, jak i każde z osobna. Wielkie brawo dla grafika!
Serdecznie polecam wszystkim wielbicielom opowieści rodzinnych i historii z życia wziętych - na pewno Wam się spodoba!



4 komentarze:

  1. dużo dobrego słyszałam o tym cyklu, ale póki co w me ręce nie trafiła jeszcze pierwsza część, więc zmuszona jestem odpuścić sobie lekturę omawianej przez Ciebie książki
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Hannę Cygler poznałam przy okazji lektury książki "Bratnie dusze". Zauroczył mnie styl autorki. A do tego Pani Cygler jest z moich regionów :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem świeżo po lekturze, ale ta część podobała mi się najmniej, choć czytało się bardzo miło i przyjemnie. Mnie po prostu Zosia w tej części bardzo irytowała, ale ogólnie rzecz biorąc cała seria godna uwagi.

    OdpowiedzUsuń
  4. ja muszę w końcu przeczytać jedną książkę Ani. Jedna to oczywiście podstawa :-)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...