czwartek, 18 października 2012

Równowaga - Paweł Leśniak

Desmond Pearce ma dwadzieścia sześć lat i jest dyrektorem w prowadzonej przez ojca firmie deweloperskiej w Miami. Wydaje mu się, że wreszcie odnalazł szczęście — właśnie się zaręczył z dziewczyną, którą kocha i jest bliski odniesienia sukcesu w lidze nielegalnych walk toczonych w nocnych klubach.
Niespodziewanie cały jego świat wali się w gruzy, a wszystkie marzenia obracają w pył. Zdradzony przez najbliższego przyjaciela, bez wsparcia ludzi, na których liczył, w chwili słabości popełnia błąd, który będzie go drogo kosztował. Desmond trafia do piekła i staje przed obliczem samego Lucyfera, władcy piekieł. Nie mając innego wyjścia, przyjmuje ofertę pracy jako egzekutor — demon zbierający dusze na ziemi. Nie zdaje sobie sprawy, że stał się ofiarą okrutnego planu, w którym nic nie jest takie, jakie mogło się wydawać.

Okładka:  miękka ze skrzydełkami
Ilość stron:   328
Wydawnictwo:  Zysk i S-ka
Premiera:  24 września 2012

Zaintrygował mnie opis książki na okładce - skojarzył mi się z filmem z Alem Pacino, gdzie gra on Lucyfera. Początek książki jest jak wyjęty z tego filmu (nie pamiętam tytułu), jednak dalej jest już zupełnie inaczej.

Opowieść jest iście w hollywoodzkim stylu, aż się zdziwiłam, że autorem jest Polak. Bogaty, młody człowiek, dyrektor w firmie ojca, Desmond Pearce - zadowolony z życia. Choć z ojcem nie jest w najlepszych stosunkach, ten krytykuje wszystkie posunięcia syna, jednak właśnie zaręczył się z ukochaną kobietą - Kristen i ma dobrego przyjaciela, Embry'ego, na którego zawsze może liczyć. Słowem poukładane życie. Żeby nie było nudno i ckliwie, Desmond w ramach rozrywki i samodowartościowania, uczestniczy w nielegalnych walkach toczonych w nocnych klubach.

Pewnego dnia w pracy wszystko się wali, zostaje odwołany, dodatkowo wieczorem na walce pojawia się jego ojciec, a Desmond zostaje "rozniesiony" na ringu. Rozgoryczony wychodzi z klubu i jedzie do narzeczonej - zastaje ją w łóżku z najlepszym przyjacielem... Tego jest za dużo dla Desmonda, powoduje wypadek, w którym ginie. Zostaje przeniesiony do piekła, po pertraktacjach z Lucyferem, odradza się - ma za zadanie dokonywać wyroków na wskazanych osobach i zabierać ich dusze, pracować jako egzekutor. Jego pierwszą ofiarą jest Embry, na którym Desmond mści się za zdradę. 

Na ziemi oprócz diabłów, spotyka i anioły, które usiłują udaremniać jego zadania. Trafia przed oblicze samego anioła Gabriela.... Rozpoczyna się odwieczna wojna Dobra ze Złem, diabłów i aniołów, Desmond znajduje się po środku, a wszyscy chcą go przeciągnąć na swoją stronę.
Jaka będzie decyzja Desmonda? Wygra Dobro czy Zło?

"Równowaga" to całkiem niezła książka, może chwilami trochę patetyczna i mało oryginalna, jeśli chodzi o pomysł na fabułę, ale napisana dowcipnie i prosto. Początek, jak dla mnie, za bardzo hollywoodzki i podobny do filmu, jednak kiedy fabuła się rozwija robi się naprawdę ciekawie. Najbardziej podobała mi się wizja postaci Lucyfera i postaci anioła Gabriela pokazanego jako kobieta. Barwnie wykreowane postacie to plus tej powieści - są ciekawe i oryginalne. 
Odwieczna walka Dobra i Zła to temat rzeka, który pewnie jeszcze niejednokrotnie zostanie wykorzystany w literaturze. Nie jest oryginalny, ale można go ciekawie wykreować. Za plus można również uznać zakończenie, które jest niejednoznaczne i oddaje pole wyobraźni - to lubię w książkach :)
Podsumowując, "Równowaga" może na kolana nie powala, jednak jest niezłym czytadłem, napisanym lekko i dowcipnie -  świetnie się sprawdzi na długie popołudnia.





6 komentarzy:

  1. Lubię taką tematyke więc dlaczego nie...

    OdpowiedzUsuń
  2. Stoi na półce i już nie mogę się doczekać swojego wrażenia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Chociaż lubie literaturę polską, to ta jakoś tak średnio do mnie przemawia ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Film z Pacino to "Adwokat diabła":)A książka zapowiada się ciekawie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba się jeszcze wstrzymam z dodawaniem tego tytułu do listy książek "do przeczytania"

    OdpowiedzUsuń
  6. Hm... muszę się bliżej przyjrzeć tej książce. Zwłaszcza ze względu na autora :D

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...