czwartek, 9 maja 2013

Teraz i zawsze - Carolyn Egan

Miłość, której nic nie pokona.
Dla Mai najważniejsza jest rodzina. Nie wyobraża sobie życia bez męża i synka, ale wie, że wkrótce przegra walkę z chorobą i będzie musiała odejść. Jednak jeszcze nie teraz. Przecież potrzebuje czasu na to, by ich przygotować.
Kocha tak bardzo, że udaje jej się powrócić i pomóc najbliższym ułożyć życie na nowo. Zrobi wszystko, by Steven znów mógł się zakochać, a Josh miał prawdziwą, pełną rodzinę. W tej misji pomaga jej Barney – niezwykły pies, który czasami wydaje się rozumieć uczucia ludzi lepiej niż oni sami.
Książka Carolyn Egan to piękna, wzruszająca opowieść o tym, że ci, którzy kochają, nigdy nie odchodzą na zawsze. Bo czasami wystarczy odrobina miłości i promyk nadziei, żeby na nowo dostrzec szczęście. 

Okładka: miękka 
Ilość stron: 240
Wydawnictwo: ZNAK 
Seria: Dobre strony 
Premiera:  15.04.2013

„Teraz i zawsze” to jedna z tych książek, gdzie czytając uśmiechamy się przez łzy. Opowiada o miłości silniejszej niż śmierć. Początek jest bardzo dramatyczny – umiera na raka młoda kobieta, Maia, i pozostawia męża z małym synkiem. Steven jest załamany i zagubiony, prowadzi własną firmę, więc może pozwolić sobie na pozostanie w domu z synkiem. Josh budzi się po nocach, krzyczy, moczy. Nie jest im łatwo. 
Pewnego dnia Steven przełamuje się i zabiera synka do parku, gdzie Josh zaprzyjaźnia się z dziewczynką, Emily, która przychodzi tam z mamą, Karen. Stale spotykają tam kobietę z psem, labradorem. Josh zakochuje się w nowym przyjacielu i nic mu nie jest, pomimo alergii na psią sierść. 

Właścicielka psa, Judy, to nowe wcielenie Mai. Maia postanowiła pozostać tak długo na ziemi, póki nie pomoże swojej rodzinie poukładać na nowo życia. Czuwa nad nimi i stara się pomóc. Kiedy mąż z synkiem zaczynają sobie radzić, Maia odchodzi, ale pozostawia na straży swoich ukochanych panów, psa. 

Powieść jest niesamowita, buzująca wręcz emocjami i uczuciami. Strata i żal przeplatają się z miłością. 
Czytałam i łzy same leciały mi z oczu – jestem żoną i matką, i nie wyobrażam sobie, że miałabym teraz zostawić moją rodzinę i odejść…. Jednak ukochaną osobę zawsze nosi się w sercu i tak naprawdę zawsze pozostaje z nami. Teraz i zawsze…… 

Polecam Wam tę niezwykle wzruszającą i poruszającą powieść, która choć niewielka, niesie w sobie olbrzymie pokłady uczuć i refleksji.



6 komentarzy:

  1. Koniecznie musze przeczytać, uwielbiam takie historie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Poruszająca.
    Przypomniała mi się przy okazji Twego wpisu, nie do końca podobna historia, ale też niezwykle wzruszająca opowiedziana w filmie" Sny w szufladzie". Twój post wydobył właśnie ten film z mojej pamięci.
    Książkę może uda mi się kiedyś przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jej, uwielbiam takie wzruszające historie!!! Książkę sobie zapisuję!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie sądziłam, że ta książka jest taka dobra. Chociaż trudno się dziwić, bo Znak zawsze wydaje dobre książki ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaczęłam czytać, ale na razie odłożyłam i trochę mnie zmartwiłaś, że ona od nich odejdzie. Ale można się było tego domyślić :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Znak ostatnio wyrasta na moje ulubione wydawnictwo, więc tę książkę też muszę gdzieś upolować:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...