piątek, 14 czerwca 2013

Wielbiciel - Charlotte Link

W lesie niedaleko małej miejscowości w okolicach Augsburga znaleziono zmasakrowane zwłoki młodej kobiety. Policja i bliscy zamordowanej stoją przed prawdziwą zagadką, gdyż kobieta ta zaginęła bez śladu przed kilkoma laty. Dopiero telefon od jej znajomej z wakacji dostarcza pierwszych wskazówek dla śledztwa… Jednocześnie we Frankfurcie toczy się inna historia. Leonę, zadowoloną z życia redaktorką w wydawnictwie, ukochany mąż porzuca dla innej kobiety. To prawdziwy cios dla kobiety, która dopiero co była świadkiem samobójstwa.

Okładka: miękka
Ilość stron:  424
Wydawnictwo: Sonia Draga 
Premiera :  8 maja 2013

Wyobraź sobie szalenie zakochanego w Tobie mężczyznę, czułego, który by Ci nieba przychylił. Jednak chwilami wpada w szał – i to jest przerażające, ale przecież tak Cię kocha…. Przymykasz więc na to oko. Jednak kiedy odkrywasz, że Cię śledzi, chodzi krok w krok – budzi to przerażenie.
Socjopaci są wśród nas! Nie lekceważcie dziwnych symptomów u swojego mężczyzny, bo grozi to… śmiercią ! 

Przykre, ale prawdziwe…. A przekonała się o tym na własnej skórze bohaterka najnowszej książki Charlotte Link, Leona. Kobieta natrafiła w swoim życiu na złą passę – najpierw była świadkiem samobójstwa kobiety, potem zostawił ją mąż dla innej kobiety, a wreszcie się zakochała… w bracie samobójczyni. Mężczyzna był czuły, kochający, do rany przyłóż, jednak chwilami zachowywał się bardzo dziwnie. Wpadał w nagły gniew z błahych powodów, a potem ją przepraszał. Kiedy jednak okazało się, że ją śledzi i nie mówi prawdy – kobieta postanowiła skończyć ten związek. Jednak mężczyzna nie dopuszczał do siebie jej decyzji. Nagle zaczęły się dziać dziwne rzeczy – zginął kot Leony, jej szwagier, który z nią mieszkał, został ciężko pobity, a sąsiadka jej kochanka została skatowana na śmierć…. Leona, obawiając się o swoje życie, ukryła się. Jednak to nie wystarczyło…. 

W międzyczasie została zamordowana w bardzo brutalny sposób, młoda kobieta, Anna. Okazuje się, że była poprzednią dziewczyną kochanka Leony. 
Czy obie sprawy coś łączy? Czy Leonie uda się uniknąć śmierci? 

Bardzo lubię twórczość Charlotte Link, choć trzeba przyznać, że nie pisze równo. Jedne książki są zdecydowanie lepsze, inne słabsze. Jednak zawsze chętnie po nie sięgam. 
„Wielbiciel” okazał się świetnym thrillerem z wątkiem psychologicznym. Doskonale pomyślany, świetnie napisany. Prawdziwy aż do bólu i dlatego przerażający. Autorka pokazuje nam kobiecą istotę, ukazuje jak miłość potrafi nas zaślepić, że nie zwracamy uwagi na dziwne zachowanie partnera, a potem…. jest już często za późno. Osobowości socjopatyczne mogą okazać się niezwykłymi, ciepłymi i kochającymi osobami do czasu, kiedy coś pójdzie nie po ich myśli…. 

Jeśli macie ochotę na mocne wrażenia i niezwykle prawdziwą historię – polecam „Wielbiciela”!



8 komentarzy:

  1. Oj, znam kilka pań, które tak kochają swoich mężczyzn, że wybaczają im "drobne" wpadki, chociażby uderzenie czy szarpanie... Nigdy nie trwałabym w związku z mężczyzną, który podniósł na mnie rękę - jest to dla mnie niewybaczalne. A gdyby jeszcze zaczął mnie śledzić.... byłoby już tego za wiele.
    A na "Wielbiciela" mam ochotę, bo kusi mnie twórczość Charlotte Link.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Problem w tym, że socjopaci często nie biją swoich kobiet, tylko doprowadzeni do ostateczności od razu je zabijają. Stosują bardziej terror psychiczny niż fizyczny. i zgadzam się z Tobą, że ja tez bym z takim facetem nie wytrzymała.

      Usuń
  2. Bardzo lubię książki Charlotte Link. Właśnie czekam na "Obserwatora", którego zarezerwowałam w bibliotece. O najnowszej powieści niemieckiej pisarki nie słyszałam, więc dziękuję za informację:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z chęcią sięgnę po najnowszą książkę Link. Zgadzam się z Tobą, że ta autorka nie pisze równo, np. ostatnio czytałam 'Dom sióstr', oceniłam wysoko, a wcześniej nie przebrnęłam przez 'Grzech aniołów'. Z Twojej recenzji wynika, że z pewnością po 'Wielbiciela' warto sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Autorkę mam w planach ale zacznę od Domu sióstr!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nawet nie czytam twojej recenzji, sama lekturę Wielbiciela planuję na najbliższy tydzień.Póżniej porównam wrażenia.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kusisz, kusisz! Nie znam tej autorki, ale lubie thrillery :)

    OdpowiedzUsuń
  7. W tym miesiącu przeczytam :) mam nadzieję, że mi się spodoba :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...