sobota, 20 lipca 2013

52 powody, dla których nienawidzę mojego ojca - Jessica Brody

Historia Kopciuszka opowiedziana od tyłu.
Zbliża się najszczęśliwszy moment w życiu Lex. W dniu swoich osiemnastych urodzin ma otrzymać od „kochającego tatusia” czek na 25 milionów dolarów. To jej upragniona swoboda i wolność, która należy się „z urodzenia” każdemu członkowi rodziny. 
Tymczasem ojciec odracza środki z funduszu powierniczego o 52 tygodnie. Młoda celebrytka znana dotychczas z pierwszych stron gazet, kanałów informacyjnych oraz imprez dla vipów, musi poznać smak pracy. Barack Obama i Madonna pierwsze kroki robili w barach szybkiej obsługi. Walt Disney zaczynał jako gazetowy. Rod Stewart był grabarzem.

Okładka:  miękka
Ilość stron:   420
Wydawnictwo:   Fabryka Słów
Premiera:  19 lipca 2013

Nie bardzo wiedziałam, czego spodziewać się po tej książce. Początkowo skojarzyła mi się z opowieścią typu "z życia Paris Hilton" - bogata i rozpieszczona dziewczyna, której wszystko wolno, alkohol, zabawa, paparazzi. Pomyślałam - kurczę, szkoda czasu! Ale przeczytałam jeszcze kawałek, i jeszcze kawałek i tak czytałam, póki jej nie skończyłam, a zajęło mi to jedno popołudnie. Ubawiłam się przy tym, pośmiałam - świetna, lekka i dowcipna powieść na lato! Idealna na plażę.

"52 powody, dla których nienawidzę mojego ojca" to napisana w dowcipny sposób historia bogatej dziedziczki, Lexington Larabee, która przez jeden rok miała zmienić się w pracującą kobietę i poznać "normalne życie". Przy tym stale była nadzorowana przez młodego mężczyznę, asystenta ojca.
Przez 52 tygodnie roku miała wykonywać, w każdym tygodniu, inną pracę - od sprzątaczki, pracownika fast foodu, pracy w  zakładzie pogrzebowym, w myjni samochodowej czy kwiaciarni. Wykonanie zadania było warunkiem otrzymania pieniędzy z funduszu powierniczego w wysokości 25 milionów dolarów.
Był to jedyny sposób, wymyślony przez ojca Lex, aby wyrwać ją ze szponów zakupów, zabaw i alkoholu, i pokazać normalne życie. Mężczyzna, od śmierci żony, zatopił swój smutek w pracy, a dzieci wychowywane były przez tabuny najemnych pracowników. Lexi nie czuła miłości, przytulała ją służba, a na ważne wydarzenia w jej życiu przychodzili pracownicy ojca. Jednak pieniądze to chyba nie wszystko, czego pragnie dziecko....
Zrozumiała to, kiedy podczas jednej z prac, w barze Tacos, poznała Ronaldo i jego rodzinę. Kiedy zobaczyła jak ludzie potrafią ze sobą rozmawiać, okazywać miłość, śmiać się - coś się zmieniło w jej życiu.
Początkowo podchodziła do pracy z niechęcią, złością, traktowała ją jak karę. Spotkanie Ronaldo i poznanie jego wizji życia, sprawiło, że zaczęła wkładać w swoją pracę serce i zaczęła ją ona cieszyć.
Ojciec musiał mieć jakiś powód, dlaczego wymyślił takie, a nie inne zawody - każda moneta ma dwie strony! Czy Lexi zrozumie jego intencje? Czy zbliży się do ojca?

"52 powody...." to lekka, wakacyjna lektura, jednak przy tym mądra i zawierająca morał. Całość jest napisana w zabawny sposób, czyta się ją szybko i z przyjemnością. To swoista opowieść o księżniczce zamienionej w Kopciuszka, o przewidywalnym finale, ale naprawdę niezła. Nie przypuszczałam, że będę się tak doskonale bawiła przy lekturze tej książki.
Przekonajcie się sami - serdecznie polecam!


7 komentarzy:

  1. Właśnie wczoraj ostałam i lada moment zaczynam czytać i oczekuję tego co napisałaś, lekkiej, zabawnej, wakacyjnej lektury:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyznam, że fabuła nie zachwyciła mnie na tyle, aby poczuć nieodpartą chęć sięgnięcia po tę lekturę. Jednak blogerzy tak zachęcają do przeczytania tej książki, że chyba jednak dam się skusić... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba rozejrzę się za książką i przeczytam w księgarni, bo nie wiem czy warta jest wydawania pieniędzy, skoro czytanie idzie bardzo szybko. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Warto byłoby poszukać ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna książka. Zabawna i lekka :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam przyjemność czytać tę książkę. Spodobała mi się. Przyjemnie spędziłam przy niej czas :)
    pozdrawiam!
    Miłośniczka Książek

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...