Dwie kobiety, które stały się ikonami. Gdy myślisz Jackie Kennedy, mówisz: styl, elegancja, klasa.
Gdy myślisz Marilyn Monroe, mówisz: seksapil, kobiecość, nieodparty urok.
Każda kobieta może wyglądać seksownie i stylowo. Ta książka pokaże Ci, że jeśli tylko zechcesz, możesz być jak Jackie albo jak Marilyn. Przepis na styl gwiazdy lub wielkiej damy? Tutaj go znajdziesz! A także wiele ciekawych historii z życia obu kobiet i oczywiście plotki.
Jackie czy Marilyn, pierwsza dama czy gwiazda filmowa? Którą z nich jesteś?
Okladka: twarda, lakierowana
Ilość stron: 336
Wydawnictwo: Otwarte
Premiera: 11.09.2013
Pamela Keogh jest znaną biografką. Tym razem stworzyła książkę, która jest połączeniem biografii z lekcją stylu. Jako punkt wyjścia obrała dwie oryginalne kobiety, Jackie Kennedy i Marilyn Monroe. Jedna blondynka, druga brunetka, niby odmienne, a jednak obie cechowała klasa i niepowtarzalny styl. Ich sposób ubierania, poruszania czy zachowania są aktualne i dziś. Która z nas nie chciałaby być elegancka i piękna ? Każda! Jednak nie zawsze wiemy jak to zrobić.
Jacqueline Bouvier Kennedy Onassis była małżonką prezydenta Johna Kennedy’ego i pierwszą damą Ameryki. Po jego śmierci związała się z miliarderem Arystotelesem Onassisem. Zawsze piękna, elegancka i zadbana. Miała swój niepowtarzalny styl. Każdy kojarzy jej wielkie okulary przeciwsłoneczne, małe sukienki, sweterki bliźniaki, balerinki i eleganckie apaszki. Minimalizm w doskonałej formie. Była mu wierna pomimo zmieniającej się modzie, ale i tak zawsze była modna i zawsze pokazywała klasę. Jej styl odzwierciedlał jej osobowość. Dla mnie jest wzorem i ikoną stylu i klasy.
Marilyn Monroe była typem „niegrzecznej dziewczynki”. Platynowa blondynka, we „fruwających sukienkach”, na wysokich obcasach i z czerwoną szminką na ustach. Była aktorką, piosenkarką i modelką. Postać charakterystyczna, która potrafiła bardzo umiejętnie podkreślić swoje walory. Jedwabne sukienki, falujące przy każdym ruchu, wysokie obcasy, biżuteria – to cała Marilyn. Lekko roztargniona, niepoukładana, ale zawsze seksowna.
Pamela Keogh prezentuje nam dwa odmienne typy kobiecości i przedstawia sposób na bycie gwiazdą. Gwiazdą w życiu codziennym.
Masz zły nastrój, umaluj usta !
Czasami tak proste rady są najlepsze. A w książce „Jakiec czy Marylin” znajdziecie ich zdecydowanie więcej. Książka stanowi zbiór prawdziwych opowieści i anegdot z życia Jackie Kennedy i Marilyn Monroe. Jest również swoistym przewodnikiem i poradnikiem po świecie mody, urody, odżywiania, zachowania, a nawet pracy.
Te dwie, niepowtarzalne kobiety żyły w tym samym czasie, niejako obok siebie – jedna na zawsze pozostanie dla nas ikoną seksu, a druga ikoną klasy i elegancji.
Która jest Wam bliższa? Jak nabrać cech i stylu, które reprezentowały? W ocenie pomogą wam serwowane przez Autorkę zestawy pytań i artykuły porównawcze obu pań.
„Jackie czy Marilyn?” to niezbędna pozycja na półce modowych maniaczek i świetna lektura dla wszystkich kobiet. Ja po lekturze stwierdzam, że pomimo iż jestem blondynką, to bliżej mi do Jackie niż do Marilyn, choć i jej kilka cech bym w sobie znalazła :)
Eleganckie wydanie książki, w twardej lakierowanej oprawie i z kredowymi kartkami, podkreśla styl książki. A eleganckie, lecz chwilami zabawne rysunki, wzbogacają treść i sprawiają, że całość nabiera lekkości. Lubię takie książki i Wam ją polecam!
Czytałam same pozytywne opinie na temat tej książki, a że tematyka jak najbardziej mnie zainteresowała to z przyjemnością po nią sięgnę:)
OdpowiedzUsuńNiedawno usłyszałam o tej książce i chodzi teraz za mną. Na pewno po nią sięgnę. Po pierwsze dlatego, że darzę sympatią jej bohaterki, ale również dlatego, że z chęcią przeczytam o stylu, modzie i klasie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Wreszcie! Długo czekałam na jakąś recenzje. Dzięki niej jestem jeszcze bardziej nastawiona do kupna :)
OdpowiedzUsuńChętnie zajrzę, byłam bardzo ciekawa recenzji, bo to pierwsza jaką czytam o tejże ksiażce. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDwie zupełnie różne kobiety. Dwa różne temperamenty. Piękne i fascynujące, każda inaczej. I na dodatek kochały tego samego mężczyznę. Przy czym o ile Jackie miała wrodzoną klasę i gust o tyle Marylin miała głównie seksapil. Chętnie bym przeczytała.
OdpowiedzUsuńUwielbiam obie panie, dlatego na pewno na książkę się skuszę. ;)
OdpowiedzUsuńDwie różne osobowość jak dla mnie :) Przeciwieństwa :)
OdpowiedzUsuńnaczytane.blog.pl