Pisałam jakiś czas temu, że zapachy "jedzeniowe" są dla mnie eksperymentem i trochę się ich obawiam. Zaciekawiła mnie Gorąca Czekolada Kringle i sobie zamówiłam... w ciemno....
Teraz wiem, że już nie zamówię zapachów "jedzeniowych" bez wąchania. Owocowe, czy kwiatowe mogę zamawiać i wiem, że mi się spodobają, ale z "jedzeniowymi" ciągle mam problem.
Zamówiłam Gorącą Czekoladę, bo czytałam wiele pozytywnych opinii i Katarzyna ją polecała, a gust mamy podobny. Niestety, w moim przypadku ten zapach się nie sprawdził.
Za słodki, mdły i duszący się okazał. Fakt, że pewnie dałam go za dużo, ale mimo wszystko....
Na pewno znajdzie wielbicielki wśród osób lubiących takie aromaty. Sama oddałam go w dobre ręce i mam nadzieję, że Karolina będzie bardziej zadowolona z niego niż ja.
Ale wielkim plusem zamówienia wosków Kringle w Pachnącej Wannie było to, że dostałam do zamówienia próbkę Słonecznika i Żurawinowych drożdżówek - te zapachy mnie urzekły i polecam je serdecznie.
Woski Kringle możecie kupić w Pachnącej Wannie - i gratisy dodają :)
Ja drożdżówki zamówiłam i dostałam limonkowe ciasto... przez te próbki muszę kupić kurka blaszka wosk słonecznik :P
OdpowiedzUsuńSłonecznikiem się cały czas zachwycam i wczoraj nabyłam wosk :) próbka mi się skończyła.... I bardzo fajna jest Piwonia! i Poncz :)
Usuńchodziła mi po głowie myśl by nabyć JUŻ natychmiast słonecznik, ale się powstrzymałam. Resztkami zdrowego rozsądku
UsuńDrożdżówki...???:)
OdpowiedzUsuńSuper pachną!
UsuńEj nie znam tej Pachnącej wanny! A zapach drożdżówek wydaje się kuszący. Nie miałaś po nim ochoty na prawdziwą? ;)
OdpowiedzUsuńChętnie je kupię :))
OdpowiedzUsuńCzekoladę uwielbiam, jednak w wersji zapachowej jej nie miałam Żurawinę natomiast tak i uwielbiam. Ostatnio odkryłam liczi i póki co ten zapach u mnie dominuje.
OdpowiedzUsuń