Dziś wylosowałam w pachnącym pudełeczku ciemny i mroczny wosk Midsummer's Night, który jakoś skojarzył mi się z wampirami i na pewno będę nim tworzyć klimat przy lekturze książek o tej tematyce.
Wahałam się, czy go zamówić. Obawiałam się, że może okazać się ciężki i przytłaczający.
A jaki jest? Cóż, to kolejny wosk z męską, mocną nutą zapachową. Pachnie żywicą, drzewem, z ciepłymi akcentami piżma i paczuli. Wyczuwa się również w nim świeże, zielone nuty zapachowe. To trochę taki zapach - kameleon.
Na początku wydawał mi się trochę za duszny, ale jak już się trochę wypalił, to przypadł mi do gustu. Taki ciepły, męski - fajny zapach! I do wampirów będzie pasował jak znalazł :)
Woski zapachowe Yankee Candle możecie kupić
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz