poniedziałek, 19 maja 2014

Trzy panie w samochodzie, czyli sekta olimpijska - Małgorzata Thiele

Marta czuje się zagubiona po rozwodzie, jest też zdezorientowana dziwnym zachowaniem byłego męża. Gdy jednak za sprawą przypadku odnawia przyjaźń z koleżankami z liceum, jej szary świat, dotąd ograniczony do wnętrza osiedlowej biblioteki, zupełnie staje na głowie. Trzy przedsiębiorcze (i nieco postrzelone) przyjaciółki zaczynają organizować wyprawy samochodowe, a Marta odkrywa ze zdziwieniem, że życie wcale nie kończy się po czterdziestce…
"Trzy panie w samochodzie" to powieść, która pokazuje, że zawsze warto sprawdzić, co kryje się za zakrętem.

Okładka: miękka
Ilość stron: 288
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Seria: Babie lato

Z chęcią sięgam po serię Babie Lato Naszej Księgarni, to sympatyczne, lekkie książki. Tym razem bohaterkami nie są młode dziewczyny, tylko kobiety „ w sile wieku” z bagażem doświadczeń ż życiowych. Jakaś odmiana po 30-letnich singielkach tak powszechnie spotykanych….

Główną bohaterką powieści jest Marta, świeżo po rozwodzie, zagubiona i przygnębiona. Trochę ciężko, po latach, poukładać sobie życie na nowo, w pojedynkę. Czuje się również osamotniona, bo znajomych mieli z mężem wspólnych, a teraz sytuacja jest mało zręczna. Najbardziej zadziwia ją zachowanie byłego męża. Otóż mężczyzna założył sobie nową rodzinę z dużo młodszą partnerką i jakby nigdy nic, wydzwania do Marty z pytaniami, czy prośbą o doradzenie. Dosłownie znalazł sobie darmową konsultantkę, nie patrząc, że sprawia jej tym ból. Marta krąży między domem, a biblioteką, gdzie pracuje – i tak wygląda jej życie. 
Jest zaskoczona, kiedy pewnego dnia dzwoni do niej szkolna koleżanka, która przyleciała właśnie do Polski. Marta nawet sobie nie wyobraża, jak wizyta Olimpii zmieni jej życie. ..
Dawna ekipa zostaje reaktywowana, a kobiety planują swoja wielką wyprawę. Żeby wszystko wypaliło, robią testy na miejscu. Jakie? O tym same musicie przeczytać! Czeka was wiele zabawy i naprawdę mile spędzony czas!

„Trzy panie w samochodzie….” To ciepła i zabawna opowieść, ukazująca siłę przyjaźni. Nieczęsto, ostatnio w literaturze spotyka się bohaterki 50+, raczej autorzy stawiają na młode singielki, a przecież w kobietach dojrzałych drzemie taki potencjał, co pokazała nam Małgorzata Thiele – stworzyła naprawdę fajną powieść. Lekką, wesołą, a przy tym mądrą. Wcale nie jest powiedziane, że kobiety dojrzałe wszystko już w życiu przeżyły – nieprawda, wyzwania dopiero przed nimi. I to jakie :)
Nie trzeba być młodym, żeby poczuć i docenić siłę przyjaźni, miłości czy wzajemnego wsparcia. To jest potrzebne ludziom w każdym wieku. Dobrze jest mieć obok siebie zaufaną osobę, która dobrym słowem, a często i czynem, sprawi, że słońce znowu zacznie świecić.
Polecam tę sympatyczną i pełną akcji książkę – dobra zabawa zapewniona !







Książkę Małgorzaty Thiele możecie kupić w księgarni Fabryka

2 komentarze:

  1. Bardzo urzekła mnie Twoja recenzja. Z wielką przyjemnością sięgnę po tę pozycję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że książka tak przypadła ci do gustu. U mnie czeka na swoja kolej na półce.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...