Dawno już nie dawałam pachnącego postu, najpierw był urlop, a potem wariatkowo w pracy. Czas to zmienić :)
Tym razem zabiorę Was na spacer po plaży, a do tego celu użyjemy wosku Yankee Candle Beach walk z limitowanej serii w kształcie sloiczka. Do tej pory ten zapach był niedostępny w Polsce, a ja cieszyłam się zdobytą z trudem świecą. Teraz mogę palić i świecę i wosk.
Wosk Beach walk jest bardzo świeży. Jego zapach kojarzy się ze spacerem po plaży, wyczuwa się w nim zapach morskiej bryzy, takiej lekkiej i orzeźwiającej, woń słonej wody morskiej i delikatny zapach kwiatowy, lekko cytrusowy. Uwielbiam go!
Jest taki wakacyjny i relaksujący jak piękna naklejka na słoju.
Wosk, oprócz świetnego zapachu i oryginalnego kształtu, ma jeszcze inną zaletę. Został wzbogacony o formułę "Easy Clean", która zapewnia łatwe usuwanie wosku z kominka już po 2 godzinach od zastygnięcia, poprzez zwykłe "wypchnięcie" go palcami z miseczki. Nie trzeba więc mrozić kominka i podważać wosku - usuwa sie go bez problemu.
Polecam Wam serdecznie ten piękny, wakacyjny zapach, póki jeszcze jest dostępny!!!!
Woski i świece Yankee Candle możecie kupić
No nieeeee, pokrewieństwo dusz :P
OdpowiedzUsuńDokładnie :P Z ksiażkami ostatnio też tak miałysmy, i to nieświadomie :)
Usuńja miałam zaplanowaną publikację spaceru, bo tak było duszno, że potrzebowałam orzeźwienia ;)
Usuńwyobraź sobie, że ja też :) :) :)
UsuńWłaśnie byłam u Kaśki i czytałam o tym samym wosku :) Wygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńBo my z Kasią nadajemy na tych samych falach :) To ona mnie zaraziła :)
OdpowiedzUsuń