Dziś kolejna jesienna premiera w kolekcji Yankee Candle - Honey Glow.
I kolejny zapach, który bardzo przypadł mi do gustu - tak bardzo, że zamówiłam sobie świecę :)
Honey Glow z przepiękną naklejką, jest takim ciepłym przytulaczem. Wyczuwa się w nim kojące zapachy miodu, ciepłego piasku, drzewa, męskie nuty kolońskie, ale bardzo delikatne. Zapach jest niesamowicie ciepły i przytulny. Taki tworzący tło, nie jest nachalny ani zbyt mocny.
Dla mnie idealny!
Honey Glow i Amber Moon będą mi towarzyszyć w jesienne, zimne popołudnia.
A jaki jest wasz ulubiony jesienny otulacz?
Jesienną kolekcję Yankee Candle możecie kupić
coraz częściej na blogach książkowych pojawiają się posty o zapachach - czy one rzeczywiście pomagają przy czytaniu książek? chyba muszę i ja spróbować :)
OdpowiedzUsuńmój ukochany :))
OdpowiedzUsuń