sobota, 6 września 2014

Coś do stracenia - Cora Carmack

Mając dosyć bycia jedyną dziewicą wśród swoich przyjaciółek, Bliss Edwards decyduje, że najlepszym rozwiązaniem tego problem jest stracenie dziewictwa tak szybko i tak łatwo jak to tylko możliwe – szybki numerek. O jej planie można by rzecz wszystko, ale zdecydowanie nie, że jest prosty. Kiedy dziewczyna zaczyna wariować i zostawia przystojnego chłopaka samego i gołego w jego własnym łóżku używając wymówki, w którą nie uwierzyłby nawet półmózgowiec. I jakby już nie była zawstydzona do granic możliwości, to kiedy wraca do college’u na ostatni semestr studiów, poznaje swojego nowego nauczyciela sztuki, którego jakieś 8 godzin temu zostawiła rozebranego w łóżku…

Okładka: miękka
Ilość stron: 204
Wydawnictwo:  Jaguar
Cykl: Coś do stracenia

Na moją półkę trafia sporo książek młodzieżowych, lubię je i lubię wiedzieć, co będzie czytać moja nastolatka :) I dlatego sięgnęłam po "Coś do stracenia" .

Główną bohaterka powieści jest Bliss Edwards, dwudziestodwulatka, studentka. Niby normalna dziewczyna jakich wiele, ale z drugiej strony niepowtarzalna. Bo być dziewicą w XXI wieku w wieku 22 lat - to dopiero osiągnięcie, raczej rzadko spotykane. Dziewczyna jest przy tym ładna i zgrabna, ale jakoś tak wyszło....
Pewnego dnia, nieopatrznie zwierza się z tego faktu koleżance, a ta postanawia to zmienić i wprowadzić Bliss w dorosłe życie. Wychodzą na wieczorną imprezę, w lokalu, Bliss wpada w oko pewien przystojniak. Okazuje się, ze przy bliższym poznaniu jeszcze zyskuje - świetnie im się rozmawia, a iskry się sypią wokół nich. W efekcie końcowym lądują w mieszkaniu Bliss, w łóżku, ale ale..... dziewczynie włącza się myślenie i rozważanie, co sprawia, że spanikowana ucieka. Ale to nie koniec koszmarów... Następnego dnia spotyka swego przystojniaka na zajęciach.... jest jej wykladowcą.... Szok! Jak Bliss poradzi sobie z tym problemem? Nie zdradzę - sami się przekonajcie :)

"Coś do stracenia" to lekko i dowcipnie napisana powieść dla młodzieży. Ucieszyło mnie, że jeszcze są na tym świecie dziewczyny z zasadami, dla których seks nie jest tylko zabawą, które poważnie traktują związek. Powieść nie jest przerysowana ani wulgarna, jest lekka i przyjemna :) Stanowi fajne oderwanie od rzeczywistości, relaksuje i odpręża. Polecam!


5 komentarzy:

  1. Już od dawna poluję na tę pozycję :) Jak na resztę z serii pastelowej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A mi się nie podobała, główna bohaterka była bardzo irytująca, a cała książka kręciła się wokół tego jak to pozbyć się nie przyjemnego problemu dla bohaterki. Nie wiem o czym mogę być kolejne części ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. Książkę mam od pewnego czasu za sobą i choć po przeczytaniu jej nie miałam wielkiego "wow" wypisanego na twarzy, to z książką spędziłam miło czas. Szczególnie do gustu przypadło mi poczucie humoru autorki ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja lubię takie lekkie i przyjemne lektury, wiec chętnie się skuszę

    OdpowiedzUsuń
  5. JA słyszałam zupełnie inne opinie o tej książce. Jakoś mnie nie ciągnie do tego typu literatury i raczej omijam ją, bo po prostu jest dla mnie nużąca.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...