niedziela, 8 lutego 2015

Nie wymachuj mi tym gnatem - Kyril Bonfiglioli

„Nazywam się Charlie Mortdecai. Lubie sztukę, pieniądze, sprośne dowcipy i alkohol. Bardzo dobrze mi się wiedzie...”
Czcigodny Charlie Mortdecai – zdegenerowany arystokrata i niemoralny marszand – tkwi w kłopotach po uszy. Nadkomisarz Martland poszukuje skradzionego obrazu Goi i podejrzewa, ze Charlie albo ma płótno, albo wie, gdzie się ono znajduje. Nie myli się, niestety. Co gorsza, okazuje się, ze to dzieło sztuki przysparza nieszczęsnemu marszandowi i jego łobuzowatemu służącemu Jockowi nie lada problemów. Jeśli nie będą ostrożni, kilku paskudnych typów z bronią może ich zabić – na śmierć.

Okładka: miękka
Ilość stron: 288
Wydawnictwo:  Czarna Owca


Właśnie na ekrany kin weszła adaptacja książki Kyrila Bonfiglioli pod tytułem Bezwstydny Mordecai, z Johnny'm Deepem w roli głównej. Bardzo jestem ciekawa filmu, bo co do książki, to mnie osobiście rozbawiła, chwilami nawet do łez.

Akcja powieści rozgrywa się w latach 70-tych minionego wieku w Anglii, potem przenosi się do Teksasu. Charlie Mordecai, główny bohater powieści jest arystokratą i marszandem, w średnim wieku. Charlie lubi sztukę, pieniądze, alkohol i niekoniecznie czyste interesy. Jest cyniczny, amoralny i nieprzewidywalny w działaniu. Wspiera go jego wierny służący, Jock.
Kiedy zostaje skradziony obraz Goi, komisarz Martland kieruje swe kroki do Charliego Mordecai. Ich spotkanie wydaje się mieć charakter towarzyskiej pogawędki - nic bardziej mylnego. Mordecai udaje niewinnego i udziela komisarzowi dobrych rad, jednak policjant wie swoje i bacznie obserwuje Mordecaia.
Płotno przysparza marszandowi, zamiast zysku, samych kłopotów. A komisarz Martland jest czujny i podąża śladami obrazu i Mordecaia. Jak skończy się sprawa? Sami się przekonajcie :)

Kyril Bonfiglioli ma bardzo specyficzne poczucie humoru, które poczujecie podczas lektury jego książki. Powieść jest pełna sarkazmu i drwiny, a przy tym naprawdę nieźle napisana i intrygująca. Bardzo ciekawie przedstawiono postacie Mordecaia i komisarza Martlanda, obaj są inteligentni i sprytni, ale jakby wierzyli w głupotę drugiej strony. Postać Charliego została mocno nakreślona, jest dopracowana i przemyślana, jego zachowania nie sposób przewidzieć, jest bardzo oryginalną postacią. Podczas lektury książki Bonfiglioli byłam rozbawiona, ale i zaintrygowana.
Jeśli cenicie angielski styl i specyficzny humor, to Bezwstydny Mordecai podbije wasze serca!



1 komentarz:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...