Podczas zakazanego rytuału w sekretnej świątyni boga o trzech obliczach losy trojga dzieci zostają ze sobą splecione na zawsze. Jednego dnia się narodzą i jednego dnia będą musiały umrzeć. Wśród nich jest potomek Bolesława zwanego Krzywoustym. XII wiek, Polska. Gorliwi wyznawcy Kościoła z krzyżem na piersi i litanią na ustach tępią wiarę w starych bogów. Kraj stoi na skraju przepaści. Jeśli Bolesław nie doczeka się syna, straci tron. Jego tajemniczy kronikarz Nefas jest świadom zagrożenia. Zwraca się do mrocznych kapłanów Trygława, prosząc, by odmienili Przeznaczenie. Wkrótce przekona się, co uczynił…
Okładka: miękka
Ilośc stron: 480
Wydawnictwo: Znak
Kiedy tylko przeczytałam zapowiedzi tej książki - wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Trochę czasu zajęła mi jej lektura, czytałam ją przeplatając lżejszymi pozycjami. Przyznam, że jestem po dużym wrażeniem. Pani Małgorzata Saramonowicz stanęła na wysokości zadania i stworzyła niesamowite połączenie powieści historycznej z fantastyką. Intrygi dworskie przeplatają się z magia i dawnymi wierzeniami - efekt jest zaskakujący. Poza tym powieść jest bardzo nasza, polska. Akcja dzieje się w czasach Boleslawa Krzywoustego, na jego dworze.
Opowieść przedstawiona jest oczami kronikarza Bolesława Krzywoustego, który przyjął imię Nefas. Ich drogi skrzyżowały się pewnego dnia, kiedy Krzywousty uratował życie Nefasa i przyjął go na swój dwór. Ten został jego najwierniejszym sługą, służył wsparciem i pomocą. Kiedy Bolesław i jego brat ścigali się w walce o tron i spłodzenie potomka, Nefas wiernie wspierał swego pana. Sława, żona Bolesława, zaszła w ciążę, jednak czarownik Ourus przepowiedził mu córkę. Nad krajem zawisły czarne chmury..., tylko męski potomek zapewniał ciagłość rodu i sukcesję.
Nefas wziął na siebie bardzo trudne zadanie, udał się do ukrytej siedziby pogańskiego boga Trygława i postanowił prosić go o zmianę losów i płci dziecka Krzywoustego. Nie spodziewał się, co go czeka i jak wielkie brzemię na siebie bierze. Wydarzeń tamtej nocy nie zapomni już nigdy...
Jego zadanie było o tyle trudne, że kraj przeszedł na chrześcijaństwo i bardzo starannie tępiono wszelkie przejawy dawnych wierzeń. Tylko siedziba Trygława i wiara w jego moc przetrwały w ukryciu....
Trygław to potężny bóg, który splata i rozplata ludzkie losy, a zapłatą za to jest krwawa ofiara.
Nefasowi było o tyle trudno, że nie mógł przyznać się do swego czynu Bolesławowi, który zabronił mu tej wyprawy. Stał się odpowiedzialny za życie i śmierć trójki dzieci, które miały przyjść na świat. Czy podoła swemu zadaniu i odmieni los królestwa?
Powieść Małgorzaty Saramonowicz jest porywająca i ma w sobie niezwykłą magię. Pochłania czytelnika bez reszty i porywa w wir wydarzeń, mających miejsce w dawnej Polsce. Autorka w genialny sposób połączyła prawdę historyczną, dawne wierzenia i magię w cudowną opowieść. Mnie książka zauroczyła, delektowałam się nią i wręcz dawkowałam, aby na dłużej się nią cieszyć. Bardzo się cieszę, że stanowi ona I tom cyklu i będę mogła spędzić z bohaterami jeszcze trochę czasu.
Akcja powieści toczy się wartko. Intrygi dworskie, walka o władzę, bogowie, wierzenia, porywające życie dworskie oddziałują na wyobraźnię czytelników. Tajemniczy Nefas dodaje pieprzyku całej historii, jest to postać pełna tajemnicy i niedopowiedzenia.
Książka ma swój specyficzny klimat, zachwowano niuanse językowe, kulturalne i społeczne, jednak całość nie jest siermiężna i trudna w odbiorze. Autorka pisze lekko, używając bogatego języka i plastycznych opisów. Mnie oczarowała :) Polecam serdecznie tę oryginalną i pełną tajemnicy opowieść!
Musze w końcu przeczytać tę książkę. Cieszę się, że tobie się spodobała.
OdpowiedzUsuńMoże być ciekawa. Może kiedyś. Na razie jednak podziękujemy :)
OdpowiedzUsuńBuziaczki! ♥
Zapraszamy do nas :)
rodzinne-czytanie.blogspot.com
W sumie mogłabym dać tej książce szansę, okładka mnie nawet przekonuje (a ja niestety sroczka, oceniam trochę po okładkach :P).
OdpowiedzUsuńKsiążka to ponoć polska "Gra o tron".
OdpowiedzUsuńNie wiem, co sądzić, ale kiedyś na pewno!
Pozdrawiam,
Isabelle West
Z książkami przy kawie
Ja już rozpoczęłam lekturę tej książki :) Zaczyna się interesująco.
OdpowiedzUsuń