środa, 18 czerwca 2014

Niebieskie ptaki PRL-u - Wojciech Kałużyński

Ponury pejzaż peerelowskiej rzeczywistości zmieniał się w niekończący karnawał dzięki kolorowym postaciom, które na przekór zgrzebności tworzyły własne światy. Z czasem postacie te stawały się legendą, obrastały mitami, nierozerwalnie złączonymi z ich historią. Wojciech Kałużyński przywołuje tych najbarwniejszych. Opowiada o nich w anegdocie, weryfikuje mity z faktami, pokazuje miejsca, w których bywali, światy z pogranicza codzienności i karnawału. Zaczynając od początku lat 50. aż po lata 80. Na czele orszaku tańczą ci najbardziej znani: Marek Hłasko, Leopold Tyrmand, Zdzisław Maklakiewicz, Janusz Szpotański, Jan Himmilsbach, Agnieszka Osiecka, Janusz Głowacki, Marek Piwowski, Marek Nowakowski, Janusz Atlas, Piotr Skrzynecki i inni. Nie brak tu i również postaci zapomnianych albo wręcz nieznanych: legendarnych kelnerów i kawiarnianych filozofów, jak Jerzy Karaszkiewicz, Tomasz Lengren, a także tych, którzy próbowali znaleźć szczęście w kontrkulturze, jak Michał Tarkowski czy Jacek Kleyff.

Okładka: twarda
Ilość stron: 320
Wydawnictwo: Dom Wydawniczy PWN

PRL ostatnio stał się modny i powraca we wspomnieniach, dykteryjkach i książkach. Wojciech Kałużyński, w swojej książce, postanowił zaprezentować nam filary polskiej kultury tamtych czasów, to niesamowici artyści i intrygujące osobowości. Autor pokazuje nam barwne strony i miejsca tamtych czasów. W końcu nie tylko były kolejki, kartki i milicja, ale również zabawa i sztuka. Jestem pokoleniem stanu wojennego, pamiętam PRL doskonale. Mam wiele wspomnień, również tych dobrych.


Wojciech Kałużyński pokazuje nam barwne życie polskich, niebieskich ptaków, które ubarwiły polską kulturę, a ich ślad pozostaje do dziś dzień niezatarty. Nazwiska takie jak Hłasko, Tyrmand, Osiecka, Cybulski, Maklakiewicz, Himmilsbach, Piwowski czy Skrzynecki, znają wszyscy. To osobowości, które odcisnęły piętno na polskiej kulturze. Kałużyński przedstawia ich postacie w sposób barwny, oddziela fikcję od prawdy, ukazuje tło społeczne i sposób życia w tamtych czasach. Prezentuje nie tylko pozytywy, ale również rysuje obraz społeczeństwa i problemów, z jakimi musiało się borykać. Szara rzeczywistość zabarwiana alkoholem, a puste garnki zapełniane doborowym towarzystwem. Życie w Polsce w czasach PRL-u do łatwych nie należało, ale to jednak nasza ojczyzna. Mnie urzekła opowieść o panach z „Rejsu” Marka Piwowskiego, czyli o przyjaźni Zdzisława Maklakiewicza i Jana Himmilsbacha. 


Słynne „Nuda….nuda…nuda… nic się nie dzieje” bawi mnie do dziś. Ich bohaterowie są tak bardzo prawdziwi, w sposób zaprawiony drwiną i sarkazmem, ukazują polskie społeczeństwo. Fascynujący jest rozdział dotyczący Leopolda Tyrmanda czy Agnieszki Osieckiej, że nie wspomnę o Piotrze Skrzyneckim i „Piwnicy Pod Baranami”.

Dla mnie „Niebieskie ptaki PRL-u” to kawał polskiej kultury i niesamowity wspomnień czar. Bogato ilustrowane wydawnictwo pobudza do wspomnień, porusza głęboko ukryte struny w duszy czytelnika, szczególnie czytelnika pamiętającego PRL. Wrażenia są niesamowite, niejednokrotnie uśmiechałam się przy czytaniu, czy głośno komentowałam. Kiedy skończyłam czytać, książkę porwał mój mąż, a następna w kolejce jest mama :)


       


3 komentarze:

  1. Już same nazwiska pojawiające się w książce zachęcają do przeczytania. To część naszej historii, którą każdy powinien się zainteresować. Tym bardziej, że PRL to barwna epoka, tak diametralnie różna od obecnych czasów, w których żyjemy. Cieszę się, że mogłam się dowiedzieć o tej książce z Twojej recenzji :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Raczej nie dla mnie, więc spasuję ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. mam ją na liście do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...