piątek, 28 sierpnia 2015

Poza sezonem - Jørn Lier Horst

Jesienna mgła spowija nadmorski krajobraz. Ove Bakkerud zamierza spędzić ostatni spokojny weekend w domku letniskowym przed końcem sezonu. Jednak, gdy przybywa na miejsce, odkrywa, że dacza została splądrowana i wywrócona do góry nogami, a w sąsiednim domku znajduje mężczyznę pobitego na śmierć. Komisarz William Wisting widział niejedną groteskową śmierć, ale desperacja, z jaką tej jesieni spotyka się w Stavern, jest dla niego zaskoczeniem. Jakby sprawca nie miał nic do stracenia. Dlatego nie jest zbytnio zachwycony, kiedy jego córka Line wprowadza się do drewnianego domku u ujścia fiordu. Jego niepokój wzrasta, kiedy policja odkrywa wśród szkierów kolejne zmasakrowane ciała, a z nieba spadają martwe wróble.

Okładka: miękka
Ilośc stron: 400
Wydawnictwo:  Smak Słowa
Premiera : 9 wrzesienia 2015

"Poza sezonem" to już kolejny tom opowieści kryminalnej z komisarzem Williamem Wistingiem. Horst jak zwykle pisze znakomicie, jest oryginalny i zaskakujący. Bardzo lubię jego książki, pochłaniają czytelnika bez reszty. Ponadto każdy z tomów można czytać jako zupełnie odrębną opowieść i to wielki plus.

Jesień, morze spowija mgła, powietrze wyraźnie uległo ochłodzeniu. Jednak właściciele domków letniskowych nadal odwiedzają swe posiadłości i korzystają z ciszy i spokoju. Niestety, nie wszyscy mają tyle szczęścia. Ove Bakkerund - nie ma.... Przyjechał odpocząć w swoim letniskowym domku, a okazało się, że domek został splądrowany, drzwi wyłamane. Kiepski początek weekendu. Ove zawiadomił policję i rozejrzał się wokół. Okazało się, że nie tylko jego dom został okradziony. Niedaleko, w domu słynnego prezentera telewizyjnego, znalazł również trupa... Kiedy policja przyjechała na miejsce, wyglądało jakby jeden z włamywaczy został zabity. 
Sprawą zajmuje się komisarz William Wisting ze swoim zespołem. Już na początku, przez jednego z włamywaczy, zostaje ukradzione jego auto, a on sam na twarzy nosi znamiona tego spotkania. Okazuje się, że ślady prowadzą za granicę, na Litwę, i nie chodzi tylko o gang złodziei, ale w grę wchodzą również narkotyki. W sprawę wydaje się być zamieszany chłopak córki Wistinga, co nie ułatwia mu śledztwa. Jaki będzie finał tej sprawy? Przeczytajcie :)

Twórczość Horsta i jego główny bohater bardzo przypominają mi Henninga Mannkella i jego KurtaWallandera. Nie ukrywam, że do obu par mam słabość, więc z obiektywizmem różnie bywa. 
"Poza sezonem" to świetnie napisany kryminał, bardzo realny i doprecyzowany w najmniejszych szczegółach. Widać tutaj znajomość tematu i metod operacyjnych, w końcu Horst wiele lat pracował jako śledczy. Jeśli do realizmu sytuacji, doda się lekkie i plastyczne pióro - wychodzi naprawdę świetna powieść!
Dodatkowo premiera książki, zgrywa się z końcem wakacji i u nas już też będzie "po sezonie", więc czas trwania akcji jest idealnie dopasowany do aktualnej sytuacji. Dzięki temu lepiej można wczuć się w klimat powieści :)
Akcja powieści rozgrywa się błyskawicznie, dochodzą coraz to nowe wątki i poszlaki, a wciągnięcie do śledztwa córki Wistinga i jej chłopaka, dodaje całości pieprzyku. 
"Poza sezonem" czyta się doskonale, a finał jest ukoronowaniem działa - świetna książka! 




2 komentarze:

  1. Aż wstyd się przyznać, że nie czytałam jeszcze żadnej powieści tego autora, jednocześnie będąc fanką Mannkella. Po książkę na pewno sięgnę, a Twoja recenzja tylko mnie w tym utwierdziła. Lektura w sam raz na długi, jesienny wieczór.

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzadko sięgam po kryminały, ale czuję, że dla twórczości tego autora mogłabym zrobić wyjątek :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...