poniedziałek, 31 sierpnia 2015

Zwykły człowiek - Graeme Cameron

Codziennie mijasz go w drodze do pracy. Mieszka w domku z zadbanym ogródkiem, tak jak ty robi zakupy w osiedlowym sklepie. Miły, zawsze grzeczny i uśmiechnięty. Na pozór przeciętny, może nawet nudny. Nikt nie wie, że od lat morduje młode kobiety. Wyrusza na polowanie jak drapieżnik, starannie wybiera ofiary. Przetrzymuje je w klatce, a potem zabija, bo tylko dzięki temu odzyskuje spokój. Taki zwykły seryjny morderca. Pewnego dnia czuje, że już czas na kolejne morderstwo. Ale po raz pierwszy precyzyjny plan zawodzi, a sytuacja zupełnie wymyka się spod kontroli...

Okladka: miękka
Ilośc stron: 288

Zwykli ludzie najczęściej potrafią nas zaskoczyć. Dlatego, że są tacy zwykli, szarzy, ginący w tle i nie podejrzewamy ich o inne zachowania. Nie należy jednak ich nie doceniać. Nigdy nie wiadomo, co się kluje w ich głowach. Czy jest to plan morderstwa, czy też wspaniały wynalazek? Pamiętajcie, pozory często mylą....

Poznajcie narratora naszej opowieści i zarazem głównego bohatera książki Graeme Cameron, zwykłego człowieka, anonimowego i nie rzucającego się w oczy. Mężczyzna jeździ zwyczajnym, popularnym samochodem, jest miły, mówi dzień dobry, robi zakupy w lokalnym sklepiku. Człowiek, jakich wielu, wydawałoby się.... Jednak ten człowiek potrafi z zimną krwią zamordować młodą dziewczynę, rozczłonkować jej ciało na części, zapakować je do worków i jeszcze dokładnie posprzątać, a następnie wywieźć i zakopać. Nie pozostawia żadnych śladow, a policja szuka zaginionej, a nie zamordowanej dziewczyny. Przy okazji, aby uniknąć świadków, porywa jej koleżankę, która przyszła ją odwiedzić, Ericę. Zamyka ją w specjalnym pomieszczeniu pod garażem, w którym znajduje się klatka, wyposażona w łóżko, ubikację i umywalkę. Dziewczyna jest zszokowana i przerażona początkowo, ale pyskata. 
Okazuję się, że trafił "swój na swego". Morderca i jego ofiara, poznają się, zbliżają i można powiedzieć, że zaczyna ich łączyć coś na kształt przyjaźni. Do momentu, kiedy ich role odwracają się i łowca staje się zwierzyną.....
W miedzyczasie giną kolejne młode kobiety, a policja prowadzi śledztwo. Czy uda im się ująć winnego?

"Zwykły człowiek" to świetnie napisany i zaskakujący kryminał, który  śledzimy oczami sprawcy. Mężczyzna zabija z zimną krwią. Bez emocji, metodycznie, wyprowadzając w pole policję. Jednak śledczy nie okazują się całkiem głupi i zdecydowanie im coś nie gra w tym gładkim człowieku, który ma na wszystko wyjaśnienie. Trup ściele się gęsto w tej opowieści, ale widać i chwile słabości i normalności u naszego potwora. Co przejawia się w jego kontaktach z Rachel i Annie, gdzie w jednej się zadłuża, a drugą wykorzystuje do swoich celów. Za to nie przewidział, jaką niespodziankę sprawi mu Erica..... 
Autor miał świetny pomysł na fabułę i stworzył bardzo oryginalną i zaskakującą opowieść. Finał zaskakuje, ale i daje pole do popisu wyobraźni. 
Książkę doskonale się czyta, jest napisana jasnym i przemawiającym do wyobraźni językiem. Sprawca działa "na zimno", chwilami jak robot, ale jest niesamowicie skuteczny... do czasu.
Jeśli lubicie dobre, krwawe kryminały - polecam "Zwyklego człowieka"!


Logo Harper Collins

1 komentarz:

  1. Czasami trudno poznać szaleńca, który jest na tyle sprytny aby ukryć przed innymi swoje zamiary. Lubie kryminały a ten wydaje się być bardzo pomysłowy, z porządnie rozbudowanym portretem zabójcy...

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...