Makabryczne odkrycie nad Wisłą mobilizuje całą krakowską policję i elektryzuje opinię publiczną. Zmasakrowane ciało uniemożliwia identyfikację. Komisarz Jakub Zagórski i jego partner jeszcze nie wiedzą, że to będzie jedna z trudniejszych spraw w ich karierze. Czy sięgną po nietypowe rozwiązanie i poproszą o pomoc specjalistkę od mowy ciała – Lenę Zamojską, która właśnie pojawiła się w Krakowie? Lena chce ułożyć sobie na nowo życie. Jej wiedza na temat mowy niewerbalnej już raz pomogła policji zidentyfikować zabójcę zwanego Kamforą, lecz kobieta od czasu spotkania z nim twarzą w twarz żyje w ciągłym strachu. Chcąc uporać się z demonami przeszłości, na własną rękę zaczyna zgłębiać sprawę sprzed lat, dotyczącą Kamfory i jego obsesji…
Okładka: miękka
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Kamfora powraca w wielkim stylu. Matnia jest kontynuacją pierwszego tomu perypetii specjalistki od mowy ciała Leny Zamojskiej i komisarza Jakuba Zagórskiego, którzy zmierzyli się z zabójcą zwanym Kamforą. Ich walka skończyła się zwycięstwem... Czyżby? Okazuje się, że Kamfora powraca zza grobu, a Lena ponownie musi zmierzyć się z nim i ze swoimi własnymi demonami.
Lena Zagórska po traumie związanej ze sprawą Kamfory uciekła z Krakowa i teraz powraca. Liczy, że poukłada swoje rozsypane życie na nowo. Wynajmuje biuro w starej kamienicy, remontuje je i chce nadal pracować w swoim zawodzie. Znalazła również mieszkanie na poddaszu, które z pomocą koleżanki przystosowuje do życia. Spotyka się ze Smoczycą i nadal chce współpracować z policją, co wiążę się z odnowieniem znajomości z Jakubem Zagórskim. Kuba poukładał sobie życie po zniknięciu Leny, spotyka się z młodą panią prokurator Dagmarą.
Lena wśród swoich rzeczy znajduje w kartonie teczkę dotyczącą śmierci siostry Kamfory i postanawia wyjaśnić tę sprawę. Efektem jest ponowne spotkanie z dawnym wrogiem... Kto tym razem będzie górą? Przekonajcie się sami!
Małgorzata Łatka stworzyła bardzo realną powieść, która sprawia, że włos jeży się na głowie. Z przyjemnością spotkałam ponownie Lenę i Jakuba. Zmienili się, ich życie zatoczyło krąg, a każde z nich stara się je poskładać z rozrzuconych puzzli, jednak ponowne spotkanie z Kamforą tego nie ułatwia. Rozstania z bohaterami nie ułatwia czytelnikowi tajemnicze zakończenie książki, które daje nam nadzieję na kolejne spotkanie. Jeśli lubicie książki, które trzymają w napięciu i są zupełnie nieoczywiste to polecam Kamforę i Matnię Małgorzaty Łatki - nie pożałujecie!
Jeszcze zastanowię się nad tą książką. :)
OdpowiedzUsuńKusi by ja przeczytać :)
OdpowiedzUsuń