Każde miasto skrywa tajemnice, które nie powinny wyjść na światło dzienne… Elmwood Springs w Missouri to zwykłe miasteczko jakich wiele w Ameryce. Coś dziwnego jednak dzieje się na lokalnym cmentarzu. Spokojne Łąki, tak nazywa się to miejsce, bynajmniej nie są spokojne... Zdziwicie się, ale wszystkie plotki, żarty i intrygi dotyczące mieszkańców Elmwood Springs tu właśnie mają swoje źródło! A jest o czym rozprawiać. Miasteczko założył w 1889 roku szwedzki imigrant, Lordor Norstrom. Szybko dołączyli do niego inni przybysze z Europy, w tym wybrana dla niego przez… korespondencyjne biuro matrymonialne żona. Kolejne pokolenia pierwszych osadników przyczyniają się do rozwoju miejscowości, a my z uśmiechem i zadumą śledzimy ich perypetie rodzinne, kryzysy i sukcesy na tle ważnych wydarzeń, od pierwszej wojny światowej, przez walkę sufrażystek o prawo do głosowania, wielki kryzys, wynalezienie telegramu po lądowanie na Księżycu i narodziny technologii cyfrowej.
Okładka: miękka
Ilość stron: 464
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Premiera: 14 marca 2018r.
Fannie Flagg tworzy w swoich książkach niesamowity klimat i pokazuje życie Amerykanów, takie zwyczajne, a jakże pasjonujące. Jej powieści doczekały się ekranizacji - każdy zna Smażone zielone pomidory, albo z wersji książkowej albo filmowej. Ten klimat zapada w pamięć i w nasze serca - znajdziecie go ponownie w najnowszej powieści Fannie Flagg pt. Całe miasto o tym mówi.
Wartości, które są bezcenne jak rodzina, życie, miłość, czy przyjaźń, nigdy nie przemijają. To proste życiowe mądrości, które znajdziecie w powieściach Fannie Flagg. Tutaj nie ma mordów, zawiści, sławy i seksu, ale jest proste życie, pełne swoich smaczków, radości i smutków. Piękne i wzruszające w swojej prostocie. Urzeka czytelnika i odrywa go od pędu codzienności, która nas otacza.
Całe miasto o tym mówi to opowieść o amerykańskich kolonizatorach o szwedzkich korzeniach, którzy założyli niezwykłe miasteczko zwane Elmwood Springs. Miasteczko jakich wiele w Ameryce, lecz to jest wyjątkowe, bo wyjątkowi są jego mieszkańcy. Miasteczko, a właściwie początkowo osada, zostało założone w 1889 roku w Missouri przez Lordora Nordstroma. Na początku liczyło kilka gospodarstw, z czasem zyskało nie tylko swój wyjątkowy cmentarz, ale również rynek, sklepy, urzędy, lekarzy. Przybyli nowi ludzie, a lokalna społeczność rosła, jednak pozostała zżyta i zwarta. Mieszkańcy zwierali małżeństwa, rosły dzieci, gospodarstwa żywiły okolicę. To wspaniałe miejsce przetrwało wojny,a opowieść pokazuje jak się zmieniało aż do 2021 roku. Spędzamy z mieszkańcami Elmwood Springs prawie dwa wieki - to niesamowity czas dla mieszkańców, ale również dla obserwatorów, jakimi są czytelnicy. Elmwood Springs to miejsce magiczne, a jego mieszkańcy pozostają tam nawet po śmierci i strzegą swojej społeczności, prowadząc swoje równoległe życie po życiu. Zapraszam do Elmwood Springs - nie ma drugiego takiego miejsca na świecie!
Całe miasto o tym mówi to ciepła, wzruszająca i bardzo mądra opowieść, która w prosty sposób pokazuje, co w życiu jest naprawdę ważne. Pokazuje jego codzienność, cienie i uroki, radości i smutki. Tylko Fannie Flagg potrafi pokazać pozornie szarą rzeczywistość w taki sposób, że trudno się od niej oderwać. Uwielbiam sposób, w jaki pisze i klimat, jaki tworzy. Pokochałam Elmwood Springs i chętnie odwiedziłabym to niezwykłe miejsce.
Nie przegapcie tej książki - to uczta dla naszych zmysłów !
Opis nie brzmiał zachęcająco i wydaje mi się, że to w ogóle nie moje klimaty... Lubię jak coś się dzieje, a tutaj chyba bardziej skupiono się na przekazaniu wartości.
OdpowiedzUsuńAutorka umie oddać niezwykły klimat codzienności :)
OdpowiedzUsuń