niedziela, 5 sierpnia 2018

Echo milczenia - Kasia Magiera

Lubomierz – małe, spokojne miasteczko w województwie dolnośląskim. Pewnego dnia na ławeczce przed ratuszem zostaje znalezione ciało młodej kobiety, zamożnej i wpływowej. Jest nienaturalnie blada, bo... została pozbawiona krwi. Morderca musiał zadać sobie wiele trudu, żeby dokonać tak okrutnej i wymyślnej zbrodni. Co nim kierowało? Co oznacza zdjęcie z maturalnej klasy, które ofiara trzymała w jednej ręce i kwiatek, niezapominajka, który miała namalowany na drugiej? Policja nie znajduje żadnych innych śladów, a tymczasem, po kolei, w ten sam sposób giną przyjaciółki zamordowanej, wszystkie znajdujące się na pamiątkowym zdjęciu z czasów szkolnych, jednak żadna z nich nie chce wyjawić tajemnicy, która je łączy. Coś musiało wydarzyć się w przeszłości, gdy jeszcze chodziły do szkoły i ktoś się dzisiaj za to mści. Ale co się wydarzyło? I kim jest mściciel? Czy popełni błąd i policji uda się go złapać? A może mamy do czynienia ze zbrodnią doskonałą?

format: e-book
ilość stron:  416
Wydawnictwo: Melanż

Po Echo milczenia sięgnęłam ze względu na miejsce akcji. Zaintrygowało mnie, co też mogło się wydarzyć w maleńkim miasteczku słynącym z Kargula i Pawlaka oraz festiwalu filmowego. To są elementy, z którymi kojarzy mi się Lubomierz, a dodatkowo stamtąd pochodzi moja koleżanka.

Echo milczenia to świetny kryminał, gdzie aż roi się od kobiecych bohaterek. Denatki są kobietami, policjantki to kobiety, o prokurator i technikach policyjnych nie wspomnę. Zaskoczyło mnie to, ale również sprawiło, że zapamiętam książkę na długo :)

W tym małym spokojnym miasteczku grupa dziewcząt zrobiła sobie leniwe popołudnie nad rzeką przed maturą. Doszło tam do kłótni i przepychanek, a jedna z nich wpadła do wody, uderzyła się w głowę i porwał ją nurt. Przerażone koleżanki, pod naciskiem Marty, uciekły z miejsca zdarzenia i nigdy nie przyznały się do uczestnictwa. Różę odnaleziono następnego dnia, lecz zapadła ona w śpiączkę i wzbudziła się po 15 latach. Jej powrót do żywych sprawił, że ktoś postanowił zemścić się na sprawczyniach. Po kolei zaczęły w brutalny sposób ginąć koleżanki Róży znad rzeki. Ktoś upuszczał im krew i sadzał na ławeczce pod ratuszem. Żadnych śladów, żadnych świadków. Czy policjantki z małego miasteczka poradzą sobie z seryjnym mordercą ?

Przeczytałam Echo milczenia z dużą przyjemnością i zaciekawieniem, a babskie zmagania policji niejednokrotnie wywoływały uśmiech na mojej twarzy. Kasia Magiera stworzyła bardzo fajny kryminał, z dużą dozą humoru. Lekko napisany i przemawiający do wyobraźni sprawia, że trudno się od niego oderwać. Polecam na upalne popołudnia!

Książka dostępna jest w formacie e-book na Legimi.pl



2 komentarze:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...