środa, 16 stycznia 2019

11. Dunbar - Edward St Aubyn

Potentat medialny Henry Dunbar, chciwy i bezwzględny osiemdziesięciolatek, pada ofiarą swoich dwóch równie wyrachowanych córek, które podstępem umieszczają ojca w sanatorium, chcąc przejąć rodzinny interes. Dunbar planuje jednak ucieczkę. Aby uratować swoje imperium, musi szukać pomocy u najmłodszej córki, którą wcześniej wydziedziczył. Nowa powieść autora znakomitego cyklu „Patrick Melrose”, bezwzględnego portretu współczesnych klas wyższych, nawiązuje do Króla Leara Williama Shakespeare’a. St Aubyn wykorzystał fabułę słynnego dramatu elżbietańskiego, żeby opowiedzieć o szaleństwie współczesnego świata. Stworzył szereg pełnokrwistych, fascynujących postaci, na czele z głęboko tragicznym bohaterem tytułowym, i w typowy dla siebie, prześmiewczy sposób obnaża z chirurgiczną precyzją ich egoizm i zdeprawowanie. 
 
Okładka: miękka
Ilość stron:  256
Wydawnictwo : W.A.B

Premiera: 16 stycznia 2019 
 
Dziś ma premierę niezwykła książka - Dunbar Edwarda St Aubry, znanego polskim czytelnikom z powieści Patrick Melrose. Znakomicie napisana, dowcipnie, bogatym językiem - przeczytałam ją z ogromną przyjemnością. Chwilami bawiła, chwilami smuciła, a na pewno dała do myślenia. Nie jest to lekka powieść... Ta książka pokazuje, że pieniądze szczęścia nie dają, a czasem wręcz utrudniają życie, o czym przekonał sie Henry Dunbar.

Tytułowy bohater powieści jest leciwym już potentatem medialnym, bajecznie bogatym, a przy tym chciwym i bezwzględnym. Wymyślił sobie niecny plan jak przekazać majątek córkom bez płacenia podatków, a przy tym zachować możliwość korzystania z niego. Postanowił wcielić go w życie pomimo protestów przyjaciela . Plan obrócił się przeciw niemu, bowiem nie doceniał swoich córek, które okazały się bardziej chciwe od niego, a przy tym bezwzględne i wyrachowane. Sprawiły, że ojciec jako psychicznie chory został zamknięty w zamkniętym zakładzie i pozbawiony możliwości korzystania ze swoich kont bankowych, które przejęły córki i doskonale bawiły sie jego kosztem. Staruszek jednak okazał się nie lada pomysłowością i udało mu się wydostać ze swego więzienia, dzięki pomocy i wsparciu córki, którą wcześniej wydziedziczył, a która przejęła się jego losem najbardziej. Jednak nie wszystko potoczyło się po jego myśli....
 
Cóż , powieść czyta się jednym tchem a czytelnik delektuje się bogatym słownictwem i ciętym dowcipem autora. Powieść jest tyle zabawna, co tragiczna - nie liczcie więc na happy end. Autor wykorzystał jako natchnienie fabułę dramatu Król Lear i pokazał jego przesłanie i podwaliny w aktualnej rzeczywistości. Wyszło mu to znakomicie - odkrył tą ciemną stronę człowieczeństwa, tym smutniejszą, że wyhodowaną na własnej piersi. W takich wypadkach człowiek zaczyna się zastanawiać, czy warto mieć dzieci :) Myślę, ze warto, ale warto również poświęcić czas na ich wychowanie i wpoić im właściwe życiowe wartości, aby uniknąć sytuacji, jaka spotkała Dunbara.
Polecam gorąco - warto!


 
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...