sobota, 14 września 2019

123. Ta, która musi umrzeć - David Lagercrantz

W centrum Sztokholmu znaleziony zostaje martwy mężczyzna. Z pozoru wygląda to na tragiczną śmierć bezdomnego, jednak pomimo cech charakterystycznych jego tożsamości nie udaje się ustalić. Lekarka sądowa, Fredrika Nyman, kierując się swoimi podejrzeniami, kontaktuje się z Mikaelem Blomkvistem. Dziennikarz niechętnie zabiera się do sprawy. Świadkowie potwierdzają co prawda, że mężczyzna kilkukrotnie bełkotał coś pod adresem Johannesa Forsella, szwedzkiego ministra obrony – ale czy faktycznie coś mogło ich łączyć? Mikael bezskutecznie próbuje skontaktować się z Lisbeth Salander, która po pogrzebie Holgera Palmgrena wyjechała z kraju. Blomkvist nie wie, że Lisbeth trafiła do Moskwy, by raz na zawsze wyrównać rachunki ze swoją siostrą Camillą. Salander podjęła decyzję – będzie myśliwą, nie ofiarą. 
 
Okładka: miękka
Ilość stron: 400
Wydawnictwo: Czarna Owca 
 
 
David Lagercrantz pokusił się na dokończenie cyklu napisanego przez legendę, jaką był Stig Larsson - co było ogromnym wyzwaniem. Odbiór czytelników jest bardzo różny od skrajnej negacji po akceptację. Ja podchodzę do tych powieści z dystansem, bowiem Larsson nikt nie zastąpi, miał swój oryginalny styl, który jest nie do podrobienia. Jednak muszę przyznać, że Lagercrantz pisze naprawdę nieźle i kontynuacja, którą stworzył daje się czytać i łączy się w całość, pomimo innego stylu pisania. Mikael i Lisbeth nadal żyją w jego powieściach,a  ich losy toczą się dalej.

Ta, która musi umrzeć to najnowsza powieść Davida Lagercrantza z cyklu Millenium. Po wypadkach z poprzedniego tomu, Lisbeth ukrywa się i planuje zemstę. Nie ma możliwości, aby po świecie chodziły dwie siostry, Lisbeth i jej siostra Kira... Jedna musi zginąć, aby druga mogła normalnie żyć. Są zacięte i żadna z nich nie odpuszcza, dzieciństwo zmieniło ich życie nieodwracalnie.
 
Kiedy w Sztokholmie zostaje znaleziony martwy mężczyzna, w którego kieszeni znaleziono kartę z numerem telefonu Blomkvista. Siłą rzeczy sprawia trafia do niego, zaczyna się nią zajmować, jednak robi to niechętnie. Jest zmęczony, znużony pracą, brakuje mu Lisbeth i martwi się o nią. Nowy temat spawia, ze zawiera bliską znajomość z pewną dziennikarką, z którą udaje się do swego domku. Zbiera ślady, analizuje temat, a tropy prowadzą go do polityka  Johanessa Farrella. Tymczasem Lisbeth planuje zemstę na siostrze jednak w finale rezygnuje, nie jest w stanei jej zabić. Tamta jednak jest bezwzględna i porywa Mikaela, aby dotrzeć do Lisbeth. Ich rozgrywka będzie brutalna i dla jednej z nich skończy się tragicznie...
 
Przeczytałam Tą, która musi umrzeć z zaciekawieniem, jednak styl pisania Lagercrantza bardzo różni się od stylu Larssona i stwierdzam, że pomimo iż dobrze się ją czytało, to nie jest już to samo Millenium. Tak jak mówiłam stylu Larssona nie da się podrobić, jednak cenię Lagercrantza za jego pomysłowość i nadanie dalszego biegu losom Salander i Blomkvista. Podziwiam go też za odwagę podążania za legendą, jaką był Larsson. 
Jeśli lubicie Millenium, to finał tego tomu was mocno zaskoczy - polecam!
 
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...