wtorek, 9 lutego 2021

18/2021 Wegetarianka - Han Kang

Przed koszmarem Yong-hye i jej mąż prowadzili zwykłe życie. Gdy pękające, przesiąknięte krwią obrazy zaczynają nawiedzać myśli bohaterki, Yong-hye postanawia oczyścić swój umysł i zrezygnować z jedzenia mięsa. W kraju, w którym społeczne obyczaje są ściśle przestrzegane, decyzja Yong-hye o przyjęciu „roślinnego” stylu życia jest czymś szokującym. A kiedy jej bierny bunt przejawia się w coraz bardziej ekstremalnych i przerażających formach, skandal, znęcanie się oraz wyobcowanie zaczynają wysyłać Yong-hye w obszary jej fantazji. W całkowitej metamorfozie zarówno umysłu, jak i ciała niebezpieczne przedsięwzięcie zabierze Yong-hy daleko od jej niegdyś znanej postaci. 

Okładka: miękka
Ilość stron: 254
Wydawnictwo: WAB 

Piękna okładka przyciąga wzrok, blurb - intryguje, a wnętrze zaskakuje. Wegetarianka to powieść niezwykle oryginalna, zaskakująca, szalona i zupełnie niepowtarzalna. To jedna z tych książek, które zapadają w pamięć na długo. Jest niesztampowa i nie do końca wpisuje się w trendy, które promują sensację i mrożące krew w żyłach thrillery. 

Głowna bohaterką powieści jest Yong-Hye, która mieszka wraz z mężem. Tworzą zgodne, nie wchodzące sobie w paradę małżeństwo, gdzie brak emocji, ale jest przykładnie. Jedzą razem, śpią, ale w zasadzie mało rozmawiają. Pewnej nocy kobieta ma sen i na skutek tego postanawia zrezygnować z jedzenia mięsa, co dla jej męża również oznacza przejście w domu na dania wegetariańskie. Wprawia go to w zdumienie, złość, ale dostosowuje się choć nie odpuszcza. Informuje o tym teściów, siostrę żony, ale i oni nie są w stanie skłonić jej do zmiany decyzji. Kobieta nie je mięsa i generalnie w ogóle mało je, co sprawia, ze chudnie, staje się apatyczna i  .. nie śpi, jakby bała się kolejnych snów. Ich życie zmienia się diametralnie aż w końcu dochodzi do rozpadu. U kobiety wegetarianizm staje się wręcz obsesją na granicy szaleństwa. Wspiera ją szwagier-artysta, który jest nią zauroczony i namawia ją do uczestnictwa w jego performansie. Zbliża ich to mocno, za mocno, co odkrywa jego żona... Dla Yong_Hye rośliny, wegetarianizm stają się obsesją, wręcz rezygnuje z jedzenia, bo wystarczy tylko woda... Jej obsesja prowadzi do choroby.

Wegetarianka to opowieść o szaleństwie, obsesji i jej wpływie na najbliższych bohaterki. To niezwykłe studium psychologiczne ludzkiego umysłu. Mądra, głęboka, refleksyjna, chwilami przygnębiająca, ale bardzo prawdziwa. Koło Wegetarianki nie można przejąc obojętnie - trzeba to przeczytać!


 


 

3 komentarze:

  1. Coraz bardziej jestem ciekawa tej książki.
    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie książki bardzo lubię. ��

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam już tą powieść - nawet dwa razy (pierwszy raz jakieś 3 lata temu) i za każdym razem zrobiła na mnie ogromne wrażenie.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...