„Panna z Bajki” to uroczy, zaskakujący i romantyczny powrót autorki! Hania Ruczaj ma dwie wielkie miłości: pisanie scenariuszy filmowych oraz uroczy, wtulony w zieleń lasu domek, który nazwała Bajką. To w nim chroni się przed światem. I w nim stara się zapomnieć o wydarzeniach sprzed dwóch lat. Tam też niczym huragan odwiedzają ją dwie ukochane przyjaciółki. Magda jest asystentką znanego reżysera i nie ma dla niej rzeczy niemożliwych. No, może jest jedna… wyznanie szefowi, że od lat się w nim kocha. Lena natomiast potrafi uwieść każdego mężczyznę i zawiązać niejedną intrygę, ale nikomu się nie przyzna, że w głębi serca marzy o prawdziwej miłości. Gdy przyjaciółki wpadają na genialny plan ziszczenia marzeń Hani o realizacji scenariusza filmowego, nie wiedzą jeszcze, że zapoczątkują lawinę miłosnych wydarzeń. Będzie wesoło! I romantycznie! Dopóki przeszłość nie zapuka do drzwi dziewczyny… Nic nie jest ważniejsze od szczęścia tych, których się kocha.
Ilość stron: 320
Wydawnictwo: Znak Jednym słowem
Z panią Michalak różnie bywało w moim czytelniczym świecie. Nas początku pochłaniałam jej książki, potem jakby stały się pisane "na ilość", a nie jakość. Jednak przyznaję, że czasem sięgam po jej książki i tak jak teraz, przekazuję po przeczytaniu mojej mamie, która jest wielbicielką twórczości pani Kasi :)
Panna z Bajki to powieść, która przypomniała mi czasy świetności pani Michalak. Pięknie napisana, klimatyczna, choć przewidywalna, bo musiał być happy end. Jednak stanowiła dla mnie miłą odskocznię od rzeczywistości i przeczytałam z przyjemnością. Przy tym urzekła mnie piękną okładką i starannym wydaniem - lubię oglądać książkę przy czytaniu, a tutaj wzrok uciekał do okładki.
Panna z Bajki to opowieść o trzech przyjaciółkach, pragnących miłości. Hania, Lena i Magda znają się od zawsze i wspierają. Zawsze mogą na siebie liczyć. Hania mieszka w maleńkim domku na wsi zwanym Bajką i pisze do szuflady scenariusze, a na życie zarabia fotografią, ponieważ wypadek przerwał na zawsze jej karierę baletową. Magda jest asystentką słynnego reżysera Igora Orłowa, w którym się skrycie podkochuje. Lena natomiast jest przepiękną kobietą, która skończyła kurs makijażu scenicznego i marzy o pracy z aktorami. Każda z nich marzy o wielkiej miłości i tym jedynym, jednak jakoś im to nie wychodzi... Dziewczyny wpadają na diabelski pomysł i postanawiają umówić na randkę w ciemno najbardziej oporną z nich czyli Hanię. Wychodzi kiepsko, jednak na skutek zbiegów okoliczności dziewczyna otrzymuje wymarzony angaż i kontrakt na scenariusz, podczas gdy Magda traci pracę... Ale kiedy trzy przyjaciółki trzymają się razem to nie ma na nie siły - życie musi wyjść im naprzeciw :)
Panna z Bajki to pięknie napisana opowieść o sile przyjaźni oraz o meandrach ludzkiego losu, jego odcieniach i uczuciach. Katarzyna Michalak stanęła na wysokości zadania i napisała powieść, która wyciska łezkę, ale i skłania do myślenia. Jeśli szukacie czegoś lekkiego i przyjemnego - Panna z Bajki będzie idealną lekturą!


Dawno już nie czytałam żadnej książki tej autorki, a ta mnie naprawdę zainteresowała.
OdpowiedzUsuń