Ofiara porwania, Nadia, po wielu latach decyduje się ujawnić policji swoją tożsamość. W wyniku tego następuje ciąg dramatycznych zdarzeń. Śnieżna burza pogrąża w chaosie górskie miasteczko, utrudniając prowadzenie śledztwa, a w tym czasie wychowywana poza światem Nadia wraca do cywilizacji. Tam musi stawić czoła mediom i policji. Pojawiają się wątpliwości, czy jest ofiarą porwania, czy może od lat świadomie kieruje własnym losem. Porywacz pozostaje nieuchwytny. Pojawiające się tropy sugerują jego śmierć, ale czy Jakub na pewno nie żyje? I kim właściwie jest? Przestępcą czy może człowiekiem, który w końcu nauczył się kochać? Z pozoru oczywiste oceny przestają być jednoznaczne, a ludzkie emocje zdają się nie podlegać zasadom winy i kary.
Format: ebook
Ilość stron: 400
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Jakiś czas temu czytałam pierwszy tom Dziewczyny z gór -Tropy. Małgorzata Warda ma to do siebie, że jej książki zapadają w pamięć, bowiem porusza w nich często aktualne społecznie tematy.
Śniegi to kontynuacja opowieści o Nadii, dziewczynce porwanej przez ojca. Mała Nadia jest już dorosła, mieszka z Jakubem z własnej woli i kocha swego ojca. Mieszkają w górach, w chatce w lesie, z dala od ludzi. Dziewczyna o górach i sztuce przerywania nauczyła się prawie wszystkiego, pracuje robiąc zdjęcia przyrody i obserwując wilki. Poukładała sobie życie i planuje przyszłość z Sebastianem, jednak nigdy nie powiedziała mu o swej przeszłości. Dla niego jest Martą...
Matka nigdy nie przestała jej szukać. Wreszcie nadszedł ten dzień, że Nadia była zmuszona opuścić ojca i wrócić do dawnego domu. Jej ojciec nadal był poszukiwany, a ona nie potrafiła wrócić do dawnego życia i wyrzec się go. Martwiła się na tyle, że wróciła w góry i wyruszyła na jego poszukiwania, przez śniegi w siarczystym zimnie...
Śniegi to przepięknie napisana historia o dziewczynie rozdartej pomiędzy dwa życia, ojca i matkę. To głębia psychologiczna porwanego dziecka, ale również miłości do ojca, zrozumienia sytuacji i jej akceptacji. Nikt do końca nie potrafi jej zrozumieć, a ona sama nie potrafi porzucić wielu lat z ojcem i go skreślić. Jej działania i przemyślenia oraz retrospekcja czasu spędzonego z Jakubem, skłaniają czytelnika do przemyśleń. Śniegi to piękna i mądra opowieść - polecam gorąco!


Przekonałaś mnie. Zapisuję sobie tytuł.
OdpowiedzUsuń