sobota, 13 listopada 2021

132/2021 Boginie - Alex Michaelides

Nowa powieść autora bestsellerowej „Pacjentki”, thrillera, którym Alex Michaelides podbił rynek czytelniczy na całym świecie. „Boginie” to mistrzowski i klimatyczny thriller psychologiczny z oszałamiającym zakończeniem. Wszyscy skrywamy tajemnice, nawet przed sobą. Dla Mariany Andros – terapeutki grupowej walczącej z własnymi demonami przeszłości – Cambridge to miejsce, gdzie poznała swojego męża. Dla jej siostrzenicy Zoe to tragiczna scena morderstwa jej najlepszej przyjaciółki. W murach uniwersytetu, gdzie ożywają wspomnienia, Mariana poznaje tajne stowarzyszenie młodych dziewczyn – Boginie. Jego członkinie są wstrząśnięte zabójstwem jednej z koleżanek. Grupa jest pod wpływem enigmatycznego profesora Edwarda Foski. Mariana jest pewna, że pomimo iż Foska ma alibi, to on jest sprawcą zabójstwa. Obsesja Mariany na punkcie udowodnienia winy Fosce wymyka się spod kontroli, grożąc zniszczeniem jej wiarygodności, a także najbliższych relacji. Kobieta jest zdeterminowana, by powstrzymać zabójcę, nawet jeśli będzie ją to kosztowało wszystko – łącznie z własnym życiem.

Okładka: miękka
Ilość stron: 384
Wydawnictwo: W.A.B

Boginie to kolejna powieść autora niesamowitej Pacjentki, na której sam tytuł czuję ciarki na plecach. To świetnie napisany thriller, który powstał w czasie pandemii. Powieść jest naprawdę dobra, ale niestety przy Pacjentce wypada nieco bladziej. Przeczytałam ją jednak z przyjemnością i zaintrygowanie. Autor zbudował opowieść, która zapada w pamięć, intryguje i zaskakuje, ale w mojej opinii jest trochę przewidywalna. Nie mniej czyta się ją bardzo dobrze i warto po nią sięgnąć - polecam gorąco!

Główną bohaterką powieści jest terapeutka grupowa, Mariana Andros, której ta praca pomogła uporać się z własnymi demonami z przeszłości. Jej ukochany mąż zginął niedawno w morzu, a jedyną bliską osobą jest siostrzenica Zoe, studiująca w Cambridge. Kiedy pewnego dnia dziewczyna dzwoni i drżącym głosem opowiada o morderstwie na terenie campusu i podejrzeniu, że ofiarą może być jej koleżanka Tara, Mariana pakuje walizkę i rusza do swego alma mater, które wiąże się dla niej z własnymi wspomnieniami i budzi demony, z którymi jeszcze się nie uporała. Na miejscu rozpoczyna własne śledztwo, a jej podejrzenie skierowane jest na jednego z profesorów, promotora Zoe. Kiedy dochodzi do kolejnych morderstw, Mariana nie odpuszcza, pomimo sprzeciwów policji. Finał okazuje się szokujący, a jej dotychczasowe życie rozsypuje się jak domek z kart. Sama już nie wie co w nim było prawdą....







2 komentarze:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...