Co może się kryć za zwykłą, wyblakłą ze starości tapetą? Jessika odkrywa za nią świat magii. Jednak nawet tam zakrada się zło w najczystszej postaci. Osierocona przez rodziców Jessika zamieszkuje z dziadkami w starym domu. Tragiczne przejścia powodują, że zaczyna wierzyć w pełen magii świat wróżek, stając się w szkole obiektem drwin i prześladowań. Kiedy potrącona spada ze schodów i traci przytomność, po przebudzeniu zaczyna słyszeć głosy błagające o pomoc. Za tapetą z wyblakłymi śladami krwi odkrywa niezwykłą rzeczywistość. Próbując rozwikłać jej zagadkę, wpada w wir niebezpiecznych wydarzeń. Jednak strzeże jej kamienny anioł.
Okładka: miękka
Ilość stron: 208
Wydawnictwo: Albatros A.Kuryłowicz
Hmmmm...... Przedziwna to książka, muszę powiedzieć. Dla mnie to skrzyżowanie Alicji po drugiej stronie lustra, z fantastyką i z horrorem. Jak to u Mastertona bywa, nic nie jest oczywiste i nic nie mieści się w standardowych ramach - i dobrze!
Kiedy poznajemy Jessikę, jest nastolatką, która mieszka u dziadków. Jej rodzina zginęła w wypadku samochodowym, z którego dziewczynka też wyszła pokiereszowana. Utyka i z tego powodu jest wyśmiewana i szykanowana w szkole. Jessika znalazła swój własny świat, który stanowi azyl od rzeczywistości. To kraina wróżek i elfów, dziewczynka maluje je, w jej pokoju zajmują każde wolne miejsce.
Pewnego dnia podczas szkolnych przepychanek, dziewczynka spadała ze schodów i pokiereszowana wylądowała w szpitalu. Kiedy wróciła do domu po przejściach, zaczęła słyszeć głosy. Gdzieś zza ściany, dzieci prosiły ją o pomoc. Okazało się, że za tapetą znajduje się niezwykła, przejściowa kraina, w której przebywają chore dzieci, mieszkające wcześniej w tym domu. Jessika opowiada o tym koledze ze szkoły, który ją odwiedza. Chłopak nie dowierza, póki sam nie znajduje się po drugiej stronie tapety. Wyruszają na pomoc dzieciom, spotyka ich wiele niezwykłych, ale i strasznych sytuacji. Czy uda im się pomóc dzieciom? Czy to sen, czy jawa?....
Graham Masterton po raz kolejny mnie zaskoczył, choć patrząc na fabułę i objętość książki, rewelacyjny pomysł nie został w pełni wykorzystany. Można było z tego jeszcze sporo wycisnąć :) Ale jako fance Mastertona, bardzo mi się podobało. Jak pisałam na początku, moje pierwsze skojarzenie to była Alicja po drugiej stronie lustra, tutaj mamy Jessikę po drugiej stronie tapety. Powieść stanowi intrygujące połączenie przeszłości, tajemniczej historii rodziny i domu, z bajkowym światem po drugiej stronie ściany. Kwintesencją jest niesamowite i dające możliwość wielu interpretacji zakończenie - perełka. Szkoda tylko, że książka jest taka krótka - nim się na dobre wczytałam i wczułam w jej klimat, już był koniec :(
Chcę więcej !
Książkę Anioł Jessiki możecie kupić
Podoba mi się pomysł na fabułę i mam w planach zapoznać się z Mastertonem ;) Więc najpewniej jeśli będzie ku temu okazja, zaopatrzę się w Aniłoa Jessiki...
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze żadnej książki tego autora, ale jestem zachęcona. Zwłaszcza to, że podobno u niego nic nie mieści się w standardach mnie przekonało :)
OdpowiedzUsuń