środa, 27 maja 2015

Zapomniane warzywa - Teresa Lewkowicz-Mosiej

Liczbę roślin warzywnych uprawianych na świecie szacuje sie na około 250 gatunków, z czego w naszym kraju znane jest tylko około 50. Z tych względów warto wprowadzić i spopularyzować gatunki dotychczas mało znane, które odznaczają się wysoką wartością odżywczą i z powodzeniem mogą być uprawiane w klimatyczno-glebowych warunkach naszego kraju. Niektóre z tych gatunków, na przykład pasternak czy soczewica, bardzo często gościły na stołach dawnej Polski. Były składnikami wielu naszych tradycyjnych regionalnych potraw, do których obecnie tak chętnie wracamy.  W niniejszej książce podano wskazówki i przepisy na potrawy z nich, co może być przydatne dla gospodarstw agroturystycznych. 

Okładka: twarda
Ilość stron: 360
Wydawnictwo: Zysk &Spółka

Szukamy nowości, wykwintnych poraw, degustujemy egzotyczne owoce i warzywa, a przestaliśmy zauważać to, co nas otacza. Wokół nas jest tyle zapomnianych warzyw, z których można stworzyć fantastyczne potrawy i wzbogacić swój jadłospis.

Ostatnio, na Targach Książki w Warszawie, w moje ręce wpadła książka pani Teresy Lewkowicz- Mosiej, która mnie zaintrygowała. Na okładce wyczytałam, że na świecie uprawia się około 250 gatunków warzyw (myślałam, że więcej....), z czego w Polsce tylko 50. Dużo i niedużo. Skoro nie jest ich znowu tak wiele, to chyba warto poznać większość z nich?

W książce "Zapomniane warzywa" znajdziecie mnóstwo informacji na temat warzyw oraz przydatne przepisy, jak je przygotowacć Całość stanowi bardzo ciekawe źródło wiedzy i inspiracji kuchennych. Autorka opisała warzywa, które znamy i te mniej znane, m.in.bób, brukiew, różne odmiany cebuli, fenkuł, gwiazdnicę, jarmuż, kapusty, karczocha, mannę jadalną, nasturcje, pasternak, pietruszkę, różne sałaty, rzepę, rzeżuchę, rzodkiew , salsefię, soczewicę, szpinak, trybulę. 
Ja z przyjemnością, w końcu poczytałam o słoneczniku bulwiastym zwanym topinamburem, który jadłam, ale jakoś nie bardzo znałam.


Zaciekawił mnie również jarmuż i przepisy z nim związane. Patrząc, że moja wiedza do tej pory opierała się na spożywaniu go w sałatkach i koktailach, tylko....



Okazało się, że można zrobić  z niego pyszny obiad - byłam zaskoczona :) Zresztą w wielu przypadkach dokonałam odkryć i byłam przyjemnie zaskoczona przez autorkę książki. Spodobały mi się przepisy na pory w mlecznym sosie i na pewno je wypróbuję.


Książka Teresy Lewkowicz-Mosiej otwiera nam oczy i pokazuje, co tracimy nie korzystając z otaczającego nas bogactwa warzywnego. Dla mnie na pewno stanie się źrodłem inspiracji, a drugi egzemplarz sprezentuję przyjaciółce - będzie zachwycona!

"Zapomniane warzywa" to pięknie wydany poradnik i książka kucharska w jednym. Sztywna okładka i grube strony szybko się nie zniszczą, nawet przy częstym używaniu. Książka jest pięknie wydana, bogato ilustrowana i bardzo ciekawie napisana. Polecam - do kuchni i nie tylko :)





1 komentarz:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...