Niezwykła powieść uwielbianej w świecie autorki bestsellerów „Słowik” oraz „Gdzie poniesie wiatr”. Pełna ciepła opowieść, która podnosi na duchu i pozwala uwierzyć, że warto marzyć i szukać miłości. Joy, zdradzona przez męża bibliotekarka z małego miasteczka, ma w perspektywie pierwsze od lat samotne Święta. W odruchu desperacji jedzie na lotnisko i wybiera daleki lot do nieznanej sobie miejscowości o nazwie Hope, ponieważ jak nigdy potrzebuje nadziei. Nieoczekiwany bieg wypadków sprawi, że jej życie znajdzie się w niebezpieczeństwie, lecz i nabierze nowych barw i sensu...
Okładka: miękka
Ilość stron: 256
Wydawnictwo: Świat Książki
Uwielbiam książki Kristin Hanna, które zawsze są głębokie, mądre i wzruszające, a przy tym dotykają różnych obszarów życia i uczuć ludzi. Niby zwyczajne, a jednak niezwykłe.
Wyśnione szczęście to powieść na granicy życia i magii, a może fantazji - tak niezwykła, że aż wydaje się prawdziwa. Joy jest bibliotekarką z małego miasteczka, która kocha swoją pracę. Pewnego dnia jej życie runęło jak domek z kart, kiedy znalazła męża w łóżku ze swoją siostrą. Straciła w jednej chwili męża i jedyną rodzinę - została sama. Po rozwodzie nadal nie może się z tym pogodzić, a zbliżają się święta, których wcale nie pragnie i które jej nie cieszą. Ostatnią kroplą przelewającą czarę goryczy jest spotkanie z siostrą, która oznajmia jej, że planuje z jej mężem ślub i oczekują dziecka. Świat Joy wali się po raz drugi i ...ucieka. Dosłownie - wsiada w samochód, jedzie na lotnisko i kupuje lot do miejscowości Hope, tylko z torebką pod pachą. To nie jest jej dobry czas, bowiem samolot ulega awarii i spada, a Joy staje się jedną z pasażerek, który udało się przeżyć katastrofę lotniczą. Trafia do niewielkiej miejscowości, gdzie znajduje pokój w nieczynnym pensjonacie zamieszkiwanym przez ojca i synka. Staje się ich aniołem i rozjemcą, kiedy zaczyna się czuć członkiem ich małej rodziny nagle coś się wydarza i Joy budzi się w szpitalu, gdzie jak się okazuje znajdowała się w śpiączce przez długi czas, a towarzyszy jej siostra. Gdzie domek nad jeziorem, gdzie mały smutny chłopiec, którego tak pokochała? Czy to wszystko był sen? Joy nie wierzy w to i pomimo wszelkim przeciwnościom postanawia odnaleźć to miejsce i mężczyznę z dzieckiem? Czy jej się to uda? Przeczytajcie koniecznie - ta książka to magia!
Wyśnione szczęście to opowieść, która niesie ogromną dawkę optymizmu i dobrej energii i pozwala uwierzyć w cuda i w to, że po tak wielu trudnych chwilach można znaleźć szczęście. To jest właśnie magia Kristin Hanna, która potrafi odczarować zły los. Polecam gorąco!
Optymizm Jest mi teraz bardzo potrzebny, więc jestem na tak dla tej książki.
OdpowiedzUsuń