Czarodziejka Natasza "Lady" Ladowska niecierpliwie wyczekiwała momentu, w którym rozpocznie studia na najlepszej magicznej uczelni w kraju. Nie spodziewała się tylko, że poza stawieniem czoła takim wyzwaniom, jak nauczenie się na pamięć nazwisk wszystkich największych magów w historii, parę razy przyjdzie jej też walczyć o życie. W trzech opowieściach z uniwersum Polanii studenci wydziału magicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego muszą uporać się z problemem tajemniczej anomalii w niewielkiej wiosce, odkryć, dlaczego jeden z czarowników z roku zaczyna podejrzanie się zachowywać oraz dowiedzieć się, jakie sekrety skrywa wiekowy czarodziej z gór świętokrzyskich.
Format: ebook
Ilość stron:336
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Znakomita! Magdalena Kubasiewicz jakiś czas temu była moim odkryciem i każda kolejna książka upewnię mnie w tym, że to znakomita pisarka.
Czarodziejka z ulicy Reymonta to opowieść o grupie przyjaciół o magicznych właściwościach studiujących na Collegium Magicae w Krakowie.
Zabawna i wciągająca opowieść zaprawiona magią, ale i gwarantująca znakomitą zabawę. Polecam serdecznie!
59/2023 Warkocz spleciony z kwiatów cz.1 - Agnieszka Krawczyk
Zośka Wichocka próbuje wrócić do równowagi po wypadku samochodowym. Nie potrafi odnaleźć się wśród ludzi w codziennym życiu. Koleżanka proponuje jej wypoczynek w swoim domku, w maleńkiej górskiej miejscowości, Nieznajomce. Zośka poznaje tam niezwykłych ludzi: Mariusza, prowadzącego schronisko dla leśnych zwierząt, starą wróżbiarkę i znachorkę Zazulinę, tajemniczego włóczęgę Aleksego. Zośka odkrywa na nowo świat i samą siebie, zaczyna rozumieć, jak ważna w życiu jest równowaga, dostrzega, że sama może wiele dać innym. Bo jej przyjaciele także mają problemy, i to często – bardzo poważne. W ich życiu również są zadry, blizny, poczucie straty, niespełnione uczucia. Czy piękno natury i wzajemne zrozumienie mogą ukoić smutki i przynieść radość, spełnienie, a nawet spokój?
Cudownie refleksyjna i głęboka powieść
Autorka roztacza przed nami piękno natury, która nas otacza i pokazuje jej moc. Moc, która potrafi odmienić życie, ukoić i pozwala wejrzeć w siebie.
Zośka to młoda kobieta z dużą blizną na twarzy po wypadku samochodowym. Kiedy przyjeżdża do Nieznajomki i zamieszkuje dom koleżanki jest załamana, niepewna losu i ukrywa się przed ludźmi maskując bliznę warkoczem. Z czasem odnajduje spokój w otaczającej przyrodzie i wiarę w siebie, dzięki niezwykłym sąsiadom, a jej warkocz pokrywa się kwiatem. Jej przewodniczką po świecie ziół staje się Zazula, staruszka zielarka, która odegra niezwykle ważną rolę w życiu Zośki.
Jestem zauroczona i już cieszę się, że mogę sięgnąć po kolejny tom tej opowieści. Gorąco polecam!!!
W Nieznajomce, niewielkiej wiosce ukrytej w górach, wśród polan, łąk i lasów nadchodzi jesień. Antoni Szeptyna pracuje nad kolejną niezwykłą i magiczną książką „Misteriami drzew”, Mariusz próbuje na nowo ułożyć sobie życie z Reginą, Zośka podejmuje leczenie swej blizny. Wszystko wydaje się układać dobrze, ale na horyzoncie już widać ciemne chmury. Ktoś upomina się o odziedziczony przez Zośkę domek, schronisko dla zwierząt także przeżywa trudne chwile, a nowy mieszkaniec wioski wprowadza sporo zamieszania w spokojne dotąd życie sąsiadów. Losy niespodziewanie się krzyżują, pojawiają się pytania, niepokoje, gwałtowne uczucia i wielkie tęsknoty. Czyje marzenia zostaną zawiedzione, a kto odnajdzie się wśród tych życiowych zawirowań? Czy przyjaźń i miłość naprawdę potrafią zwyciężyć wszystko, czy jedynie rodzą złudną nadzieję? Pełna uczuć i emocji opowieść o ludziach, którzy noszą w sobie tajemnice, ukryte tęsknoty i czasem bolesne zadry. Wciąż jednak wierzą, że poszukując ukojenia, mogą trafić na kogoś, kto uzdrowi, pomoże zrozumieć samych siebie, symbolicznie wyleczy. A najlepszym kluczem do szczęścia jest wrażliwe serce, któremu warto zaufać.
Cykl: Leśne Ustronie cz.2
Uzdrowicielka to niezwykle klimatyczna kontynuacja Warkocza splecionego z kwiatów - jestem zauroczona tym cyklem i tym, w jak magiczny sposób Autorka opowiada o przyrodzie. Skłania do refleksji, zatrzymania, wejrzenia w siebie i dostrzeżenia tego, co nas otacza.
'To jest moje dzisiejsze źródło mocy'
Tak bohaterka kończy swe przemyślenia, którymi dzieli się na profilu w mediach społecznościowych. W Zośce dokonała się wielka zmiana, jednak została ona znowu nadwątlona przez pożar, który dosięgnął jej chatki. Jednak przyjaciele pomagają jej wrócić do formy i znów uwierzyć w siebie, kiedy podczas Wigilii zdarza się kolejny wypadek....
W Nieznajomce trwa zima, ale powoli przesila się w wiosnę. Czy przyniesie ona odrodzenie i uspokojenie? Wszyscy mieszkańcy stają przed kluczowymi wyborami. Zośka zastanawia się, w którą stronę kieruje się jej serce. Czy prawdziwa miłość wygra z przywiązaniem i zauroczeniem? Które uczucie jest trwałe i prawdziwe, jak osiągnąć szczęście i spokój ducha, ale jednocześnie nie skrzywdzić nikogo? Mieszkańcy górskiej miejscowości będą musieli odpowiedzieć na wiele pytań i pokonać mnóstwo przeciwności zanim minie zima, a świat zazieleni się wiosennie. Mariusz przeżyje trudne chwile w swoim przytulisku, jego siostra stanie wobec konieczności podjęcia ważnych życiowych decyzji, Teo skonfrontuje się nie tylko ze swoją chorobą, ale i z przeszłością, która właśnie go dogoniła. Poruszająca i pełna magii opowieść o naszych wyborach. Kiedy prowadzi nas serce, nie zabłądzimy na manowce, choć nie wszystkie rozstrzygnięcia są łatwe, niektóre kosztują wiele łez i nieprzespanych nocy. Trzeba jednak wierzyć, że na końcu tej drogi świeci słońce i rodzi się nowy, pogodny dzień.
Cykl: Leśne Ustronie cz.3
Wybory serca zamykają przepiękną opowieść pełną refleksji i cudów natury.
Zośka w końcu, po wielu zgrzytach, odnajduje swoje miejsce w życiu i drugą połówkę, a przy tym ma serce na dłoni i obdarowuje swoją dobrocią bliskich. Trzeba słuchać siebie, rozglądać się wokół dostrzegając to, co daje nam natura. Mnie ten cykl urzekł i skłonił do przemyśleń i zatrzymania się, odpoczynku w pędzącym życiu. Polecam gorąco
Tę trylogię mam w planach przeczytać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam w moje skromne blogowe progi.
Sporo udało Ci się przeczytać. Ja na razie tylko zaczęłam czytać książkę Kubasiewicz.
OdpowiedzUsuń