Format: ebook
Ilość stron: 376
Wydawnictwo: Kobiece
Wyjazd nad morze sprawił, że czytałam chwilami, które wyrwałam na czytanie. Jednak naładowałam akumulatory i dalej mogę działać :)
Dziewczyna, która patrzyła w słońce to pierwszy tom opowieści o pisarzach, który dla mnie stanowił namiastkę majowych targów książki i tego niesamowitego klimatu. Autorka stworzyła bowiem opowieść o dwójce pisarzy mieszkających naprzeciwko siebie w kamienicach. Justyna Różycka jest popularną autorką romansów, która mieszka w pięknym mieszkaniu z dużym tarasem i jest singielką. Ma świetne relacje ze swoim rodzeństwem i fatalne z rodzicami, dla których wszystko na świecie jest na "nie" i czarno widzą wszelkie działania swoich dzieci. Każda wizyta u nich kończy się depresją, więc Justyna za często ich nie odwiedza, a oni do niej nie chcą przyjeżdżać.
Michał Tarkowski jest pisarzem horrorów, który ma wielki respekt dla swej agentki, Marleny, która jest przyjaciółką Justyny. Tych zbiegów okoliczności jest więcej, bowiem oboje autorów pisze dla tego samego wydawnictwa. Tarkowski jest mężczyzną koło czterdziestki, który się lekko zapuścił, co nie omieszka mu wytknąć jego matka, niezwykle energiczna kobieta, która odwiedza syna w jego nowym mieszkaniu.
Dwójka pisarzy poznaje się na skutek pomyłki wydawnictwa i pierwsze wrażenie nie jest specjalnie pozytywne, ale z czasem przełamują lody, zaczynają się lubić, a nawet zaczyna między nimi iskrzyć. Jednak sytuacja rodzinna Justyny sprawia, ze ich związek staje na krawędzi przepaści....
Dziewczyna, która patrzyła w słońce to niezwykle przyjemna letnia lektura w książkowych klimatach, czyli taka książka o książkach. Lekkie pióro autorki sprawia, że czyta się ją z przyjemnością, a błyskotliwa akcja sprawia, że czyta się ją błyskawicznie. Mnie sprawiła przyjemność i nie ukrywam, ze czekam na dalszy ciąg :)
To jest idealna książka na letnie dni. Fajnie, że odpoczęłaś.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Być może kiedyś sięgnę po tę książkę.
OdpowiedzUsuń